VJ Edgecombe dostał piłkę za linią rzutu za trzy i nie zawahał się ani na moment. Jego rzut znalazł drogę do obręczy na 1,7 sekundy przed końcem i zapewnił Philadelphia 76ers wygraną nad Memphis Grizzlies. Los Angeles Lakers bardzo długo byli w grze w starciu z Detroit Pistons, ale zupełnie położyli czwartą kwartę i ostatecznie wysoko przegrali. Los Angeles Clippers zdemolowali Sacramento Kings w drodze do piątego zwycięstwa z rzędu.



Memphis Grizzlies — Philadelphia 76ers 136:139 OT

Statystyki na PROBASKET

  • Ja Morant wjechał w pomalowane i zdobył dwa punkty, czym na 18 sekund przed końcem wyrównał stan dogrywki. Ostatnia akcja należała jednak do zawodników Sixers. Nick Nurse wziął przerwę na żądanie, podczas której przekazał swoim graczom, jak mają zagrać ostatnią akcję. Piłka dostał Tyrese Maxey, VJ Edgecombe postawił prowizoryczną zasłonę i uciekł na wprost kosza. Maxey podał mu piłkę, a debiutant Sixers bez zawahania się oddał rzut za trzy, który na 1,7 sekundy przed końcem znalazł drogę do obręczy. Szansę na wyrównanie miał jeszcze Cedric Coward, ale jego rzut nie doleciał do kosza.
  • – Szczerze mówiąc, to chciałem trafić wtedy, gdy wybrzmi końcowa syrena, ale oddałem rzut trochę za wcześnie. Ale wpadło i tylko to się liczy — skwitował Edgecombe. Debiutant był kluczowym graczem Sixers w tym spotkaniu — tylko w czwartej kwarcie rzucił 13 punktów. Jego dobra gra pozwoliła trzymała Sixers w grze, a ostatecznie pozwoliła wygrać. — To wielki rzut. Oczywiście game-winner dla debiutanta to fajna sprawa — podsumował Nurse.
  • Oprócz Edgecombe’a w barwach Sixers pierwsze skrzypce grali Joel Embiid (34 punkty, 10 zbiórek i osiem asyst) oraz Maxey (34 punkty, 12 asyst i cztery zbiórki). Edgecombe miał 25 punktów, sześć zbiórek, cztery asysty i cztery przechwyty. Paul George dołożył 17 punktów, trzy zbiórki i trzy asysty.
  • Dla Grizzlies 28 punktów, 16 zbiórek i cztery asysty miał Coward. Morant dołożył 40 punktów, a Jaren Jackson Jr. 15 punktów i 12 zbiórek. Gospodarze przegrali po raz czwarty w ostatnich sześciu spotkaniach.
  • Przed początkiem czwartej kwarty Sixers prowadzili trzema punktami. Na cztery minuty przed końcem czwartej kwarty Edgecombe wyprowadził gości na 6-punktowe prowadzenie. Morant był jednak w stanie odpowiedzieć i doprowadził do dogrywki.

Utah Jazz — Boston Celtics 119:129

Statystyki na PROBASKET

  • Derrick White 13 ze swoich 27 punktów rzucił w ostatniej kwarcie, prowadząc Celtics do piątek wygranej w ostatnich sześciu spotkaniach. Oprócz tego miał siedem zbiórek, sześć asyst i aż siedem bloków. Z pomocą przyszedł mu Jaylen Brown, który dołożył 23 punkty, 10 asyst i sześć zbiórek. Wchodzący z ławki Anfernee Simons miał 20 punktów, pięć zbiórek i cztery asysty.
  • Jak pisze Associated Press, White został pierwszym obrońcą (oraz zawodnikiem Celtics), który osiągnął w meczu 27 punktów, siedem zbiórek, sześć asyst i siedem bloków. Przed nim taką linijkę statystyczną wykręciło jedynie 12 zawodników.
  • Dla Jazz 37 punktów, siedem asyst i sześć zbiórek zanotował Keyonte George, Jusuf Nurkić dołożył 26 punktów, osiem asyst i osiem zbiórek, a Lauri Markkanen miał 22 punkty i dziewięć zbiórek. Gospodarze przegrali po raz pierwszy od dwóch spotkań. Jazz musieli sobie radzić dzisiaj bez Swiatosława Mychajluka, Kevina Love’a i Ace Baileya.
  • Gospodarz popełnili dzisiaj 13 strat, które przerodziły się w 23 punkty Celtics. Sami zmusili gości do ośmiu strat, z których zdobyli tylko pięć punktów. Mimo tego spotkanie było wyrównane niemal do samego końca. Nurkić trafił rzuty wolne, które zmniejszyły dystans do czterech punktów, ale Celtics szybko odpowiedzieli i na cztery minuty przed końcem ich przewaga urosła do 11 „oczek”. Jazz nie byli już w stanie odpowiedzieć.

Los Angeles Lakers — Detroit Pistons 106:128

Statystyki na PROBASKET

  • Cade Cunningham zanotował 27 punktów, 11 asyst i pięć zbiórek, Marcus Sasser dołożył 19 punktów i pięć asyst, Jalen Duren miał 14 punktów, osiem zbiórek i pięć przechwytów. Pistons wygrali ostatnią kwartę różnicą 14 punktów i wywieźli z Los Angeles pewną wygraną. Jeszcze przed ostatnią kwartą prowadzili ośmioma punktami i Lakers mogli mieć nadzieję, że uda się im odrobić straty.
  • Dla Lakers 30 punktów, 11 asyst i pięć zbiórek zanotował Luka Doncić, który miał także osiem strat. LeBron James, obchodzący 41. urodziny, miał 17 punktów, cztery zbiórki i cztery asysty (pięć strat). Jaxson Hayes dołożył 13 punktów. Lakers przegrali jednak po raz czwarty w ostatnich pięciu spotkaniach, a w czwartej kwarcie dzisiejszego rzucili zaledwie 18 punktów.
  • Pod koniec trzeciej kwarty Doncić otrzymał przewinienie techniczne w dość dziwnej sytuacji. Ronald Holland II próbował go podwoić, ale faulował. Doncić odmachnął rękami w taki sposób, że trafił zawodnika Pistons w twarz. Holland runął na parkiet, a sędziowie byli bezwzględni.
  • Pistons rzucili aż 74 punkty w pomalowanym, cały czas wykorzystując słabość Deandre Aytona i niższy wzrost Lakers. Goście szybko osiągnęli przewagę dzięki konsekwentnym wjazdom na kosz. Lakers byli w stanie odpowiedzieć, spotkanie przez znaczną część było wyrównane. Przełamanie przyszło na przełomie trzeciej i czwartej kwarty, gdy Pistons zanotowali serię 16:6. Lakers nie byli w stanie wrócić do gry.

Los Angeles Clippers — Sacramento Kings 131:90

Statystyki na PROBASKET

  • Mecz właściwie bez historii. Już po pierwszej kwarcie Clippers prowadzili 14 punktami, a do przerwy ich przewaga wzrosła do 33 „oczek”. Kings nie podjęli nawet próby powalczenia o korzystny rezultat.
  • Duże minuty grali dzisiaj rezerwowi, ale mimo tego Kawhi Leonard zanotował 33 punkty, pięć zbiórek i pięć asyst w 33 minuty spędzone na parkiecie. James Harden dołożył 21 punktów, pięć asyst i trzy zbiórki. Yanic Konan Niederhauser i John Collins dołożyli po 16 punktów. Clippers wygrali piąty mecz z rzędu i powoli wyglądają jak zespół, który może realnie myśleć o walce o udział w play-offach.
  • Clippers notują znakomitą serię, podczas której Leonard rzuca średnio 37,8 punktu na mecz. Dzisiaj gospodarze trafili 51,1 proc. rzutów z gry i zanotowali najwyższe zwycięstwo w sezonie. Przy okazji popełnili zaledwie cztery straty, jednocześnie wymuszając ich aż 19 na Kings.
  • Dla Kings 18 punktów rzucił Nique Clifford, 12 punktów i 12 zbiórek zanotował Maxime Raynaud, Russell Westbrook miał 12 punktów, cztery asysty i trzy zbiórki, Keegan Murray 11 punktów, a DeMar DeRozan osiem punktów, siedem zbiórek i trzy asysty.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    10 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments