J.J. Redick bardzo często powtarza, że nie jest zadowolony z tego, jak w tym momencie wygląda jego zespół po bronionej stronie parkietu. Los Angeles Lakers w wielu przypadkach aby wygrać mecz, muszą przeciwnika po prostu rozbić dominacją w ataku, bowiem mają ograniczone pole manewru w obronie. To problem, który w play-offach może drużynę pogrążyć.


Czwartkowy mecz z Utah Jazz, w którym Los Angeles Lakers stracili aż 78 punktów w pierwszej połowie, dobitnie obnażył ich problemy w obronie, mimo że ofensywnie należą do ligowej czołówki. Zespół zajmuje obecnie 21. miejsce w lidze pod względem efektywności defensywnej, co jest wynikiem wyraźnie gorszym od wszystkich rywali znajdujących się aktualnie w czołowej ósemce którejkolwiek z konferencji. JJ Redick już wcześniej jasno określił potrzeby drużyny, podkreślając, że zawodnicy zadaniowi muszą „bronić i trafiać za trzy”.

Chodzi zatem o posiadanie wokół liderów graczy typu 3-and-D, ale okazuje się, że niewielu takich jest dostępnych, bowiem każdy trener szanuje w swoim systemie graczy dających mu elitarną obronę i skuteczność po atakowanej stronie. Dlatego jednym z celów Lakers stał się Herb Jones z New Orleans Pelicans. Zespół z Luizjany dła jasno do zrozumienia zainteresowanym klubom, że nie zamierzają rozważać transferu Jonesa za jakąkolwiek ofertę.

Pelicans latem przedłużyli z Jonesem umowę, podpisując z nim trzyletni kontrakt wart 68 milionów dolarów. Zawodnicy tej klasy zazwyczaj wymagają pakietu obejmującego zarówno wartościowe wybory w drafcie, jak i młodych graczy. Jego średnia roczna pensja w wysokości 22,5 miliona dolarów jest niższa niż w przypadku takich nazwisk jak Cameron Johnson czy Jonathan Kuminga.

Jednym z graczy, którzy mogą zmienić klub przed deadlinem, jest Keon Ellis z Sacramento Kings. Latem przyszłego roku zostanie wolnym agentem, a według ligowych źródeł obecna cena ustalona przez Kings to chroniony wybór w pierwszej rundzie draftu. „To chyba najbardziej skrajnie oceniany zawodnik w lidze” — stwierdziło jedno ze źródeł, zwracając uwagę, że skauci są nim niemal jednogłośnie zachwyceni, ale jednocześnie przez dwóch kolejnych trenerów nie otrzymywał on regularnych minut. Ellis trafia 42 procent rzutów za trzy w całej karierze, lecz pojawiają się wątpliwości co do jego regularności w obronie. 

W międzyczasie Lakers monitorują m.in. sytuację Andrew Wigginsa, o którym rozmawiali latem. Warto także obserwować sytuację Derricka Jonesa Jr z Los Angeles Clippers, który w przeszłości grał u boku Doncicia w Dallas. Lakers dysponują obecnie jednym wyborem w pierwszej rundzie draftu, który mogą wymienić oraz jednym wyborem w drugiej rundzie. Złożenie atrakcyjnej oferty może być dla Roba Pelinki problematyczne, ale nie ulega wątpliwości to, że w LA będą szukali sposobu. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments