Najważniejsze statystyczne wydarzenia minionego tygodnia to efektowne „pięćdziesiątki” Hardena i Maxeya oraz 23. w karierze sezonowy debiut LeBrona. Zapraszamy na przegląd statystycznych ciekawostek z parkietów NBA minionego tygodnia.



Nostalgiczny wybuch Hardena

  • James Harden gra ostatnio jak w swoich najlepszych latach, a ukoronowaniem dobrej formy był występ przeciwko Hornets: 55 punktów, 17/26 z gry (w tym 10/16 za 3). Sobotni mecz Hardena to punktowy rekord organizacji Los Angeles Clippers. Wcześniejszy na poziomie 52 punktów ustanawiał Bob McAdoo w 1972. Dwa lata później wyrównywał go sam McAdoo, a w 1990 Charles Smith. Harden to jedyny zawodnik, który w tym momencie dzierży samodzielnie punktowe rekordy dwóch organizacji – w Rockets rzucał dwukrotnie po 61 punktów, a w 2018 wymazał 40-letni rekord Calvina Murphy’ego w Houston (57 punktów z 1978). Poza tym, Harden w sobotę zagrał 25. w karierze pięćdziesięciopunktowy mecz, czym zrównał się z Kobe Bryantem na 3. miejscu listy wszech czasów. Harden i Kobe ustępują tylko Michaelowi Jordanowi (31 takich meczów) i Wiltowi Chamberlainowi (118 razy osiągnięta bariera 50 punktów).

Prawdziwy Król Filadelfii

  • Tyrese Maxey w czwartek przeciwko Milwaukee zanotował imponujący występ: 54 punkty, 5 zbiórek, 9 asyst i po 3 przechwyty i bloki. Obwodowy Filadelfii trafił 18/30 rzutów z gry i 12/14 z linii rzutów wolnych. Dorobek 54 punktów to jego rekord kariery i 4. mecz z osiągniętą granicą 50 oczek, po 51 i 52 w 2024 i 50 w 2023,. Jest to również 9. ex aequo wynik w historii 76ers, więcej dla tej organizacji rzucali tylko Joel Embiid (maksymalnie 70), Wilt Chamberlain (maksymalnie 68) i Allen Iverson (maksymalnie 60). Co do czwartkowej linijki, 54-5-9-3-3 to unikat, nikt w historii NBA nie miał tak wszechstronnych statystyk w jednym meczu, przede wszystkim dzięki trzem blokom. Samo 54-5-9 padło po raz 15. w lidze, w ostatnich sześciu sezonach takie linijki mieli Nikola Jokić w kwietniu (61-10-10), Donovan Mitchell w 2023 (71-8-11) i Luka Doncić w 2022 (60-21-10). Kiedy dodamy 3 przechwyty, lista linijek z co najmniej 54-5-9-3 zawęża się do siedmiu w historii (ostatnio James Harden 2019 z 58-7-10-4), natomiast nikt przy takich statystykach nie dokładał więcej niż jednego bloku. Sama kombinacja trzech przechwytów i trzech bloków jest tak zaporowa, że nie uwzględniając w ogóle zbiórek i asyst było tylko 8 meczów w historii na poziomie co najmniej 50 punktów i z co najmniej 3 przechwytami i blokami, ostatnie takie przypadki to Luka Doncić w 2023 (50-6-15-4-3), Fred VanVleet w 2021 (54-3-2-3-3) i Anthony Davis w 2016 (50-14-15-5-4).

LeBron dłużej niż ktokolwiek inny

  • LeBron James zadebiutował w sezonie we wtorek w meczu z Utah (11 punktów, 12 asyst), a więc oficjalnie zagrał mecz w swoim 23. sezonie w karierze, bijąc rekord wszech czasów Vince’a Cartera (22 sezony – 1999-2020). Swoje ostatnie punkty w tym meczu LeBron trafił w trzeciej kwarcie, więc nie było wielkiego „ryzyka”, że skończy z jednocyfrowym dorobkiem. W drugim meczu sezonu zaliczył 17 punktów, tym samym przedłużył serię meczów z co najmniej 10 punktami do 1294. Seria ta trwa od stycznia 2007 i jest o ponad 400 meczów i o 7 lat dłuższa od drugiej najdłuższej – Michela Jordana z lat 1986-2001. Drugą najdłuższą aktywną jest seria Kevina Duranta – 264 mecze z dwucyfrowymi punktami, trwająca od kwietnia 2021.

Flagg w końcu na miarę oczekiwań

  • Cooper Flagg w meczu przeciwko Pelicans pobił punktowy rekord kariery (29 oczek). Debiutant Dallas Mavericks za chwilę skończy 19 lat, ale zdążył ustanowić 7. najlepszy punktowy występ gracza do lat 19 w historii NBA, przy czym pierwsze 6 wyników (rekordowo 37 punktów) ma LeBron. Poza tym, wspomniany mecz był piątym w karierze Flagga z osiągniętą granicą 20 punktów i tu gracz Dallas wyprzedził Kobe Bryanta w liczbie takich meczów przed 19 urodzinami. Generalnie, tylko siedmiu tak młodych graczy w historii miało przynajmniej jeden mecz z co najmniej 20 punktami: LeBron 14, Flagg 5, Kobe 4, Tracy McGrady i Dwight Howard po 2, Bill Willoughby i Jermaine O’Neal po 1.

Dominacja atakowanej tablicy

  • Donovan Clingan w środę w meczu przeciwko Chicago pobił swój rekord zbiórek w karierze. Gracz Portland miał 10 zbiórek w ataku i 11 w obronie i aktualnie jest liderem pod względem sumy zbiórek ofensywnych w lidze (82, dalej Moussa Diabate 70 i Steven Adams 67). Podkoszowy Trail Blazers jest też w czołówce jeśli chodzi o średnią (4.8 ofensywnej zbiórki na mecz) i może zostać najlepszym graczem Portland pod tym względem w pojedynczym sezonie. Najlepsi w Blazers byli dotąd Kermit Washington (4.1 w 1979), Robin Lopez (4.0 w 2014) i Chris Dudley (4.0 w 1995). W całym NBA ostatnim klasyfikowanym w rankingach graczem z co najmniej 5 ofensywnymi zbiórkami na mecz był Andre Drummond w sezonie 2019, a w XXI w. udawało się na koniec sezonu to tylko jemu (w czterech sezonach), Eltonowi Brandowi w 2002 i Stevenowi Adamsowi w 2018.
  • Kon Knueppel – siostrzeniec byłego reprezentanta Polski Jeffa Nordgaarda – notuje prawie 22 punkty na mecz w listopadzie i ponad 19 w całym sezonie. Lepsze średnie punktowe na koniec sezonu miało tylko dwóch rookie w Charlotte Hornets: Larry Johnson w 1992 (19.2) i Alonzo Mourning w 1993 (21.0). Knueppel jest zdecydowanym liderem wśród tegorocznych debiutantów pod względem średniej punktowej (Flagg za nim ma ok. 16 punktów na mecz) i trafił prawie dwa razy tyle trójek co drugi w klasyfikacji pod tym względem Cedric Coward.

Kącik polski:

  • Jeremy Sochan nieco „skorzystał” na kontuzji Victora Wembanyamy. W czterech ostatnich meczach z rzędu grał co najmniej 20 minut, w każdym z nich zbierał minimum 5 piłek, a taka seria w roli rezerwowego zdarza mu się drugi raz w karierze. Na początku tygodnia w dwóch meczach z rzędu Polak trafił po dwie trójki, co zdarzyło mu się po raz szósty w karierze i pierwszy raz od prawie dwóch lat. Z negatywów, 0/5 z dystansu w meczu przeciwko Atlancie to wyrównanie rekordu kariery pod względem pudeł za 3 przy zerowej skuteczności. W czwartek Sochan miał 0/5 zza łuku po raz 4. w karierze, wcześniej takie mecze zdarzyły mu się dwukrotnie w marcu 2023 i raz w lutym 2024.

Na kolejne podsumowanie statystycznych ciekawostek z NBA zapraszamy już za tydzień!


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments