San Antonio Spurs pokonali wczoraj Sacramento Kings, ale dla sympatyków Ostróg najważniejsza jest obecnie inna kwestia. W meczu nie zagrał Victor Wembanyama, który narzekał na uraz łydki, z kolei po pierwszej połowie na parkiet nie powrócił już Stephon Castle. Co wiemy o kontuzjach partnerów Jeremy’ego Sochana?



Kilka godzin przed wczorajszym meczem z Sacramento Kings sztab medyczny San Antonio Spurs poinformował, że występ Victora Wembanyamy stoi pod znakiem zapytania. Środkowy poinformował bowiem o drobnym dyskomforcie, jaki doskwiera mu w okolicach lewej łydki.

— To po prostu coś, co on odczuł. Nie wydaje mi się, żeby coś wydarzyło się przy jednej konkretnej akcji. Widzieliśmy w ostatnim czasie sporo tego typu urazów łydki w lidze i nie jest to coś, co chcesz lekceważyć — mówił na konferencji prasowej trener zespołu Mitch Johnson.

Szkoleniowiec podkreślił również, że nieobecność francuskiego środkowego to swego rodzaju środek zapobiegawczy, a nie reakcja na potwierdzoną już kontuzję. Jego status to teraz „day-to-day”, co oznacza, że jego występ w kolejnym spotkaniu zostanie potwierdzony dopiero w dzień meczu. Był to pierwszy mecz bieżących rozgrywek, który Wemby opuścił.

Ostatecznie Ostrogi musiały więc radzić sobie bez swojego lidera, którego miejsce w pierwszej piątce zajął Luke Kornet. Odpowiedzialność za ofensywę zespołu od początku wzięli na siebie De’Aaron Fox, Harrison Barnes czy Devin Vassell, a i Jeremy Sochan był w stanie dorzucić od siebie do przerwy dziewięć punktów.

Nieco gorzej radził sobie Stephon Castle, który wykorzystał tylko jeden z czterech swoich rzutów z gry. Nie mógł on jednak poprawić swojego wyniku w drugiej odsłonie, bo po przerwie nie oglądaliśmy go już na parkiecie. Obrońca nabawił się urazu biodra i całą drugą połowę oglądał z wysokości ławki rezerwowych.

W jego przypadku Mitch Johnson nie był jednak w stanie powiedzieć niczego więcej. Obrońca przejdzie dziś kompleksowe badania, które wykażą, czy nabawił się od poważniejszej kontuzji. Warto przypomnieć też, że poza grą pozostaje cały czas debiutant Dylan Harper. Trener Ostróg powiedział, że jego proces powrotu do zdrowia postępuje zgodnie z planem.

Spurs czeka teraz mecz z Memphis Grizzlies, którzy pomimo gry Ja Moranta i Jarena Jacksona Jr’a. przegrali osiem z dziewięciu ostatnich spotkań i z bilansem 4-10 zajmują obecnie 12. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments