Dallas Mavericks nie mieli zbyt wiele cierpliwości do Nico Harrisona, który zaledwie kilka miesięcy po wymianie Luki Doncicia stracił pracę. Przy pierwszej możliwej okazji dziennikarze zapytali więc Słoweńca o opinię na temat zwolnienia menadżera oraz potencjalny powrót do Teksasu w przyszłości.



Transfer Luki Doncicia z Dallas Mavericks do Los Angeles Lakers to zdecydowanie najbardziej zaskakujące wydarzenie bieżącego roku. Nico Harrison, który do niedawna pełnił funkcję generalnego menadżera, podjął decyzję, która już wtedy wydawała się nie mieć większego sensu.

Teraz, po upływie zaledwie kilku miesięcy, prawdopodobnie nikt — włącznie z właścicielem klubu — nie ma wątpliwości, że wymiana Słoweńca była błędem. Mavs pozyskali co prawda Coopera Flagga po szczęśliwym losowaniu kolejności w Drafcie, ale biorąc pod uwagę wiek Kyrie’ego Irvinga, Klaya Thompsona i Anthony’ego Davisa, nie rozpoczęli oni tak naprawdę budowy składu, który otoczy 18-latka w kolejnych latach.

Przy okazji meczu z Oklahoma City Thunder, który Jeziorowcy przegrali ostatecznie aż 92:121, nie mogło zabraknąć pytania dziennikarzy w kierunku Doncicia o zwolnienie Harrisona. Lider Lakers udzielił okrężnej odpowiedzi, unikając bezpośrednio tematu menadżera.

— Dallas, kibice, zawodnicy, oni wszyscy mają specjalne miejsce w moim sercu. Myślałem, że zostanę tam na zawsze, ale tak się nie stało. To zawsze będzie dla mnie miejsce, które będę mógł nazwać domem, ale teraz skupiam się na Lakers i próbuję iść dalej. Część mnie zawsze będzie [w Dallas], ale skupiam się na tym, co robimy tutaj — powiedział Luka.

Dziennikarze dopytali, czy istnieje szansa, by Doncić wrócił pewnego dnia do Dallas, skoro nie ma już tam elementu, który doprowadził do jego rozstania z Mavs.

— W tym momencie skupiam się na Lakers. Bez dalszego komentarza — dodał Słoweniec.

Nawet gdyby Doncić chciał przekazać, że jeżeli w przyszłości nadarzy się taka sytuacja, to chciałby, a raczej mógłby wrócić do Dallas, to w obecnej sytuacji tego typu słowa byłyby prawdopodobnie nie na miejscu. Wszystko, co robią zawodnicy Lakers, zawsze interpretowane jest na setki różnych sposobów, więc warto czasami ugryźć się w język.

Doncić może podążyć ścieżką m.in. Kevina Garnetta, który w 2007 roku trafił z Minnesota Timberwolves do Boston Celtics, a następnie reprezentował jeszcze barwy Brooklyn Nets, ale swój ostatni rok na ligowych parkietach spędził właśnie w Minneapolis. Taki scenariusz może mieć jednak miejsce nawet za 10 lat, więc na ten moment nikt nie powinien zaprzątać sobie nim głowy.


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments