Tegoroczny numer jeden draftu NBA imponuje formą przed sezonem, co potwierdzają zarówno jego trenerzy jak i nowi koledzy z zespołu. Cooper Flagg ma wszystko by stać się wyjątkowym. Zdecydowanie jest to jeden z najbardziej oczekiwanych graczy (hyped) ostatnich lat obok Victora Wembanyamy czy Ziona Williamsona.
18-letni Cooper Flagg wszedł do nowej drużyny jak gdyby nigdy nic, a jego akcje z treningów latają po sieci
Przygotowania do nowego sezonu weszły na najwyższe obroty. Internauci dostali mnóstwo materiałów o aktualnościach w swoich ulubionych drużynach. Bardzo dużo szumu zrobiło się wokół Dallas Mavericks, którzy, mimo że bez Kyriego Irvinga (kontuzja), mają mnóstwo talentu oraz mieszankę doświadczenia z młodością w rosterze na sezon 2025/26. Poniżej zobaczycie nagrania debiutanta Coopera Flagga, który na gierce treningowej był dosłownie wszędzie!
Świetna gra defensywna, viralowy blok na Anthonym Davisie a później trafiony rzut nad nim, imponujący footwork przy tak silnych warunkach fizycznych, pokazany potencjał ofensywny (nie tylko pod koszem i na średnim dystansie, ale również zza łuku). Cooper Flagg ma wszystko by być zawodnikiem kompletnym w NBA, również jeśli chodzi o sposób myślenia.
Fani zwrócili uwagę na bardzo dobry rzut za trzy, który nie jest przecież pierwszym atrybutem jedynki draftu. Technicznie wygląda to na przyzwoitym poziomie, a i skuteczność nie zawodzi. Jak informują media, Flagg zostaje dodatkowo po ciężkich treningach, by poćwiczyć jeszcze niektóre aspekty gry: w tym „trójki”.
Klay Thompson: Cooper (Flagg) spisał się świetnie, jestem pod wrażeniem!
Cooper spisał się świetnie. Najbardziej imponuje mi to, że nie odpuścił ani jednego ćwiczenia. Nie obchodzi mnie, ile rzutów spudłuje, ile błędów popełni. Fakt, że tu jest i bierze udział w każdym ćwiczeniu, robi na mnie wrażenie
– Klay Thompson po pierwszych treningach Coopera Flagga w barwach Dallas Mavericks.
Nie tylko Klay Thomspon chwali młodego Amerykanina. Jason Kidd, trener Dallas, zwrócił uwagę na pracowitość i dojrzałość 18-latka. Kyrie zwrócił uwagę na presję bycia numerem jeden i świadomości co do niej. AD zaimponowała defensywa i uniwersalność; „może blokować, skakać, zbierać, bronić pozycje od jeden do pięć… mamy wystarczającą wiarę, żeby wysyłać go na najlepszych skrzydłowych”.
Wszystko w rozwoju Flagga, który jest faworytem do nagrody Rookie of The Year, wydaje się zmierzać w dobrym kierunku. Oczekiwania są naprawdę spore, ale i wsparcie ze strony otoczenia. NBA potrzebuje kolejnych gwiazd, zwłaszcza u schyłku takich karier jak LeBrona Jamesa, Stephena Curry’ego czy Kevina Duranta…
Wspieraj PROBASKET
