Nikola Jović to przyszłość reprezentacji Serbii i postać ważna również dla rozwoju młodej rotacji Miami Heat. Patowi Rileyowi – sternikowi drużyny z Florydy, zależało na tym, by jak najszybciej przedłużyć kontrakt Jovicia. Strony szybko doszły do porozumienia i związały się ze sobą nowym czteroletnim porozumieniem.
Nikola Jović uzgodnił czteroletnie przedłużenie debiutanckiej umowy z Miami Heat warte 62,4 miliona dolarów, poinformowali agenci Jeff Schwartz, Sean Kennedy i Jared Mucha z Excel Sports Managemen. Jak donosi Ira Winderman z “The Sun-Sentinel”, jest to prosta czteroletnia umowa – bez opcji ani dla klubu, ani dla zawodnika 22-letni silny skrzydłowy ma za sobą najlepszy sezon w karierze – notował średnio 10,7 punktu, 3,9 zbiórki i 2,8 asysty przy skuteczności 45,6% z gry i 37,1% za trzy.
Wystąpił jednak tylko w 46 meczach, ponieważ w lutym złamał kość w prawej dłoni. Zdołał wrócić na serię play-off przeciwko Cleveland Cavaliers i w czwartym spotkaniu tej rywalizacji zdobył 24 punkty. Jović w poprzednich rozgrywkach najczęściej wchodził z ławki, notując tylko 10 startów (dla porównania – rok wcześniej miał ich 38). Podczas poniedziałkowego media day zapowiedział, że liczy na szansę walki o miejsce w pierwszej piątce na obozie przygotowawczym.
W tym sezonie Jović zarobi 4,4 mln dol. w ostatnim roku debiutanckiej umowy. Nowy kontrakt będzie obowiązywał do rozgrywek 2029/30. Jak zauważa Anthony Chiang z “The Miami Herald”, Serb jest obecnie jedynym zawodnikiem Heat, który ma podpisaną umowę dłużej niż do sezonu 2028/29. Heat wybrali Jovicia z 27. numerem draftu w 2022 roku, ale jako debiutant zmagał się z kontuzjami i zagrał tylko w 15 spotkaniach. Jego rola systematycznie rosła w ostatnich dwóch sezonach, a nowa umowa potwierdza, że jest on częścią fundamentów drużyny na przyszłość.
Jović to piąty zawodnik z draftu 2022, który otrzymał przedłużenie – dołączył tym samym do Paolo Banchero, Cheta Holmgrena, Jabari Smitha Jr. i Jalena Williamsa. Drużyny mają czas do 20 października, czyli dnia przed rozpoczęciem sezonu regularnego, aby sfinalizować przedłużenia debiutanckich kontraktów. Zawodnicy, którzy ich nie podpiszą, latem przyszłego roku zostaną zastrzeżonymi wolnymi agentami, jeśli ich kluby złożą im ofertę kwalifikacyjną.
Tymczasem Heat czekają także kluczowe decyzje w sprawie ewentualnych przedłużeń kontraktów Tylera Herro i Normana Powella, które zadecydują o finansowej elastyczności klubu na resztę obecnej dekady.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET