Quentin Grimes ma za sobą przełomowy sezon na parkietach NBA, ale tak naprawdę wciąż nie wiadomo, gdzie będzie kontynuował swoją karierę nie tylko w nadchodzących latach, ale nawet kolejnych miesiącach. Od dopięcia nowej umowy wciąż jesteśmy bardzo daleko, choć wiemy już, że 25-latek ma przed sobą pierwszą ofertę.



Qunetin Grimes na długo zapamięta rozgrywki 2024/25, które rozpoczął jeszcze w barwach Dallas Mavericks. Na początku lutego, zaledwie dwa dni po transferze Luki Doncicia do Los Angeles Lakers, obrońca został wymieniony do Philadelphia 76ers w zamian za Caleba Martina i właśnie wtedy rozpoczął się wyjątkowy etap w jego karierze.

W Mieście Braterskiej Miłości 25-latek rozegrał 28 spotkań sezonu zasadniczego, z czego 25 w wyjściowej piątce. Kiedy rozpoczynał spotkania od pierwszej minuty, to notował średnie na poziomie 23,0 punktów, 5,2 zbiórki, 4,6 asysty oraz 1,6 przechwytu na mecz, trafiając 46,9% wszystkich rzutów z gry, w tym 37,3% zza łuku.

Sytuację Grimesa przybliżył nam nieco Shams Charania z ESPN. Według jego informacji strony są bardzo daleko od osiągnięcia porozumienia i choć włodarze Sixers przedstawili obrońcy pierwszą formalną ofertę, to na ten moment wciąż trudno powiedzieć, na jakich zasadach 25-latek miały reprezentować barwy Philly w nadchodzącym sezonie.

— Powiedziano mi, że obie strony są bardzo daleko od dopięcia jakiejkolwiek umowy. Agent Quentina Grimesa, David Bauman, powiedział mi, że Sixers złożyli dziś pierwszą formalną ofertę Grimesowi jako zastrzeżonemu wolnemu agentowi — sugeruje dziennikarz.

Charania dał do zrozumienia, że z uwagi na trwające negocjacje Grimes nie weźmie udziału w dniu medialnym Sixers. Obrońca nie dołączy również do zespołu w trakcie nadchodzącego wyjazdu do Abu Dhabi, gdzie Philly rozegra dwa mecze przedsezonowe z New York Knicks.  

— Scenariusze, na które spoglądają obecnie te dwie strony, uwzględniają jednoroczne qualifying offer warte 8,7 miliona dolarów, sign-and-trade, albo większa, również jednoroczna umowa, na mocy której Grimes wyrzeknie się klauzuli umożliwiającej zablokowanie transferu. Wraz z upływem czasu wszystko coraz bardziej wskazuje jednak na qualifying offer — podkreślił Charania.

Qualifying Offer oznacza, że Grimes pozostałby w Sixers na kolejny rok, ale niesmak po nieudanych negocjacjach z pewnością by pozostał, więc byłby to jego pierwszy pełny, a zarazem ostatni sezon w Filadelfii.

Przypadek Grimesa jest podobny do sytuacji Josha Giddeya, który po świetnej końcówce sezonu postawił się w zdecydowanie lepszej pozycji przy negocjacjach nowej umowy z Chicago Bulls. Kierownictwo Philly ma jednak nieco bardziej ograniczone możliwości, a trzeba też zaznaczyć, że Australijczyk z Wietrznego Miasta prezentował jak dotąd nieco wyższy poziom i to przez dłuższy okres.

Grimes liczył, że dobre dwa miesiące pozwolą mu na podpisanie nowej, względnie lukratywnej umowy, ale ten moment wygląda na to, że będzie musiał „postawić na siebie” wzorem — na co wszystko wskazuje — Jonathana Kumingi.


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments