NBA: Kolejne sekrety Clippers wychodzą na jaw, ale na wynik śledztwa jeszcze poczekamy

Los Angeles Clippers i ich właściciel, Steve Ballmer, wciąż pozostają w centrum najbardziej analizowanej kontrowersji ostatnich lat w NBA. Trudno się dziwić – wciąż pojawiają się nowe informacje dotyczące powiązań finansowych klubu z upadłą firmą Aspiration, w ujawnianiu których przoduje były dziennikarz ESPN, Pablo Torre. Ci jednak, którzy liczą na to, że sprawa będzie miała szybki koniec, muszą uzbroić się w cierpliwość.

W najnowszym odcinku swojego programu „Pablo Torre Finds Out” dziennikarz przedstawił bardziej szczegółowo to, jak wyglądały osobiste inwestycje Steve’a Ballmera w firmę Aspiration. Opublikowane przez Pablo Torre informacje jeszcze bardziej łączą właściciela Los Angeles Clippers ze skandalem dotyczącym Kawhia Leonarda.

– Ustalmy teraz chronologię wydarzeń. 9 marca 2023 roku Steve Ballmer wpłacił 10 milionów dolarów poprzez swoją osobistą spółkę LLC – po raz pierwszy w kontekście NBA poinformowało o tym „The Athletic” – a w sezonie zasadniczym 2022-23 Clippers zostało wtedy tylko 14 meczów – zaczął 39-latek.

– No dobrze, więc Steve Ballmer w tym momencie zrobił coś dokładnie odwrotnego niż zerwanie swoich osobistych powiązań z Aspiration. Wpakował 10 milionów cholernych dolarów. A razem z początkowymi 50 milionami daje nam to 60 milionów dolarów. I to wszystko potwierdza dziewięć źródeł bezpośrednio zaznajomionych z umową, jak również dokumenty sądowe. Innymi słowy, wydarzyło się coś odwrotnego niż to, co Clippers próbowali zasugerować w swoim oświadczeniu, zanim dowiedzieli się, że mamy góry dokumentów – dodał Torre. Ale i to dopiero początek.

Według informacji przedstawionych przez dziennikarza, w okresie między wrześniem 2021 a marcem 2023 roku Clippers i osoby powiązane z ich właścicielem wpompowały w Aspiration łącznie – bagatela – 118 milionów dolarów. Co ciekawe, niejednokrotnie miało to miejsce w momentach, gdy… zbliżały się planowane wypłaty dla Leonarda.

Najbardziej uderzający przykład miał miejsce w czerwcu 2022 roku. Otóż na dwa tygodnie przed terminem pierwszej transzy „za nieobecność” Kawhia w wysokości 1,75 miliona dolarów, dyrektor finansowy Clippers zatwierdził zakup kredytów węglowych od Aspiration. Wartość transakcji? 21 milionów dolarów.

Według źródeł Torre, transakcja została przeprowadzona w niezwykle szybkim tempie, a jej termin nie był przypadkowy. Te pieniądze nie tylko pokryły wypłatę dla koszykarza, ale również utrzymały samą firmę przy życiu w trudnym okresie finansowym. Zresztą chronologia dalszych wydarzeń również sprawia, że zapalają się czerwone lampki.

1 kwietnia 2022 roku Clippers mieli przesłać do Aspiration kolejne 3 miliony dolarów na zakup kredytów, a zaledwie trzy dni później – dokładnie tego samego dnia, w którym Leonard podpisał z firmą swoją wartą 28 milionów dolarów umowę sponsorską – kolejne 32 miliony. Z kolei, o czym już pisaliśmy, w grudniu tego samego roku Dennis Wong, mniejszościowy właściciel drużyny, przelał na konto Aspiration 1,99 miliona dolarów zaledwie dziewięć dni przed tym, jak firma wypłaciła zawodnikowi kolejne 1,75 miliona dolarów.

Jakby tego było mało, w marcu 2023 roku, mimo że firma podążała już w kierunku bankructwa, Ballmer LLC zainwestowała kolejne 10 milionów dolarów. Jak bez ogródek stwierdził Torre, „każda kolejna wpłata była mniej do obrony niż poprzednia”, co zdecydowanie podważa wielokrotnie powtarzane zapewnienia właściciela Clippers, że sam został przez Aspiration „oszukany”. W Los Angeles wciąż trzymają się swojej wersji, upierając się, że ich inwestycje były związane z celami neutralności węglowej nowej areny Intuit Dome, a nie z kontraktem Kawhia.

– Steve i jego rodzina koncentrują się na zrównoważonym rozwoju, dlatego Intuit Dome od samego początku został zaprojektowany jako budynek neutralny węglowo, a z czasem ma osiągnąć pod tym względem najwyższy standard. Nasze umowy dotyczące budowy areny zawierały wymóg zakupu kredytów węglowych, ale po dokładnym zbadaniu kwestii neutralności poszliśmy znacznie dalej, szukając sposobów na zredukowanie emisji związanych z naszymi kibicami oraz podpisując kontrakt z Aspiration na bezpośredni zakup kredytów węglowych, a także na pośrednictwo w nabywaniu dodatkowych offsetów. Część z tych zobowiązań została wpisana w umowę sponsorską z Aspiration – całkowicie oddzieloną od inwestycję w firmę – i dokonywaliśmy płatności na rzecz Aspiration do momentu, gdy spółka nie była już w stanie wywiązywać się ze swoich zobowiązań – czytamy w opublikowanym przez nich oświadczeniu.

Takie próby wybielenia się nie zmieniają jednak faktu, że odbiór całej sprawy jest fatalny. Torre ujawnił nawet wiadomość tekstową, którą wujek/agent Leonarda, Dennis Robertson wysłał w lutym 2022 roku do współzałożyciela Aspiration, Joe Sanberga, dotyczącą opóźnień w realizacji umowy. Chodziło tu o osobną umowę kapitałową na 20 milionów dolarów, co rodzi kolejne pytania o to, jak bardzo rzeczywiście powiązani byli Aspiration, Clippers i sam Kawhi. Nawet jeśli jednak sytuacja wydaje się oczywista, śledztwo prowadzone przez NBA może potrwać nawet kilka miesięcy.

– Z rozmów, które przeprowadziłem z decydentami po różnych stronach… Słyszę od wielu osób, wysoko postawionych źródeł w całej NBA, że nie spodziewają się żadnego rozstrzygnięcia tego śledztwa przed Meczem Gwiazd w 2026 roku – zasugerował w środkowym odcinku swojego podcastu Jake Fischer z „Bleacher Report”.

Co ciekawe, to właśnie Clippers będą wówczas gospodarzami całego wydarzenia, które odbędzie się w nowoczesnej, nowo wybudowanej arenie drużyny – przywoływanym już wcześniej Intuit Dome w Inglewood, w Kalifornii. Przypadek? Być może, natomiast z pewnością można stwierdzić, że w Mieście Aniołów mają już dość całej sytuacji, która przelała czarę goryczy i wiele wskazuje na to, że nie wiążą już przyszłości z 34-letnim skrzydłowym. Sprawa wciąż pozostaje rozwojowa i na jakiekolwiek ruchy będziemy musieli poczekać. Ostateczną decyzję i tak podejmie zapewne Adam Silver, który – nie można tego wykluczyć – mógł znać całą sytuację, nawet jeśli upiera się, że jest inaczej.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!