Dennis Smith Jr. wraca tam, gdzie to wszystko się zaczęło. Po ponad roku przerwy od gry na parkietach NBA rozgrywający podpisał kontrakt z Dallas Mavericks, którzy osiem lat temu wybierali go z 9. numerem draftu. Sytuacja klubu jest jednak teraz zdecydowanie inna.



Dennis Smith Jr. już od kilku lat ma spore problemy za znalezieniem swojego miejsca w świecie koszykówki. Jego przygoda z NBA rozpoczęła się w 2017 roku, kiedy to trafił do Dallas Mavericks jako 8. wybór draftu. W swoim debiutanckim sezonie notował solidne 15,2 punktu, 5,2 asysty oraz 3,8 zbiórki na mecz.

Nie minęły jednak dwa lata, a rozgrywający został wymieniony do New York Knicks na mocy transferu, który sprowadził do Teksasu Kristapsa Porzingisa. W Wielkim Jabłku początek również zaliczył całkiem solidny (pomijając skuteczność za trzy, która całkowicie się posypała).

Z upływem czasu jego rola była jednak mocno ograniczana, a kiedy już pojawiał się na parkiecie, to nie prezentował się tak, jak jeszcze kilka miesięcy wcześniej sugerowałby jego potencjał. Kiedy zażądał rzekomo transferu, został zesłany do G League, by móc liczyć na regularne minuty i koniec końców w sezonie 2020/21 rozegrał tylko trzy mecze w trykocie Knicks.

W kolejnych latach Smith błąkał się po Detroit Pistons, Portland Trail Blazers, Charlotte Hornets oraz Brooklyn Nets. Miał momentu wzlotu, które mogły sugerować, że będzie w stanie zapracować na pewne miejsce w lidze jako zadaniowiec. Kiedy jednak rozpoczął się sezon 2024/25, a 27-latek nie mógł znaleźć zatrudnienia, to przeniósł się na kilka miesięcy do Realu Madryt.

Okazuje się, że wyboista przeszłość nie przekreśliła całkowicie szans rozgrywającego na powrót na parkiety NBA. Zgodnie z doniesieniami Shamsa Charanii z ESPN Dennis Smith Jr. zgodził się na warunki rocznego kontraktu z Dallas Mavericks.

Rola rozgrywającego zdaje się być całkowicie klarowna. Dopóki Kyrie Irving będzie kontuzjowany, to Dennis Smith Jr. ma wzmocnić pozycję rozgrywającego, najprawdopodobniej  w roli zmiennika (za Dante Exumem). Kiedy „Kai” wróci już do gry, klub może rozstać się z 27-latkiem i pozwolić mu na znalezienie nowego pracodawcy, albo zatrzymać go do końca rozgrywek dla głębi składu.

W ostatnich latach Smith poprawił się w aspektach defensywnych. Nie tylko nie powinien być wyraźną luką w defensywie, ale i w kluczowym momencie może stanąć na wysokości zdania. Yahoo! Sports przypomina, że na przestrzeni 2021-2024 rozgrywający plasował się na 2. miejscu pod względem średniej liczby przechwytów na 36 minut (min. 1000 minut).


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments