Władze z Teksasu potrzebują kogoś, kto poprowadzi ich atak, pod nieobecność Kyriego Irvinga. Gwiazdor Mavs na początku marca zerwał więzadło krzyżowe, a jego powrót do gry spodziewany jest w drugiej połowie przyszłego sezonu. Do tego czasu Irvinga musi zastąpić nowy rozgrywający. Wśród nich wymienia się D’Angelo Russella i Malcolma Brogdona.
Zarząd Dallas Mavericks zamierza podpisać umowę z doświadczonym rozgrywającym, który będzie w stanie utrzymać tempo gry u boku Anthony’ego Davisa i gwiazdy tegorocznego draftu Coopera Flagga. Zdaniem Shamsa Charanii z ESPN należy zwrócić uwagę na następujących graczy: D’Angelo Russella (Brooklyn Nets) i Malcolma Brogdona (Washington Wizards).
Według kilku źródeł zza oceanu, Kyrie Irving zdecydował się zrezygnować z opcji zawodnika wartej 43 miliony dolarów i jako wolny agent zamierza podpisać w lipcu trzyletni kontrakt o wartości 119 milionów.
– Muszą znaleźć rozgrywającego, który będzie mógł być starterem, gdy Kyrie Irving będzie poza grą – powiedział Charania w rozmowie ze Scottem Van Petowem ze SportsCenter. – Powiedziano mi, że są dwa nazwiska, na które warto zwrócić uwagę: D’Angelo Russell i Malcolm Brogdon… Zobaczymy, co zrobią w ciągu najbliższych tygodni – dodał.
29-letni Russell w zeszłym sezonie reprezentował barwy Los Angeles Lakers i Brooklyn Nets, zdobywając średnio 12,6 punktu, 2,8 zbiórki i 5,1 asysty. Rozgrywający trafiał 39% rzutów z gry, w tym 31,4% zza łuku.
Z kolei Malcolm Brogdon w ostatnim sezonie grał w Washington Wizards. 32-latek w 24 meczach notował średnio 12,7 punktu, 3,8 zbiórki, 4,1 asysty, trafiając 43% rzutów z gry, w tym 29% z dystansu. W przeszłości Brogdon bronił barw Milwaukee Bucks, Indiana Pacers, Boston Celtics i Portland Trail Blazers. Rozgrywający w swoim dorobku posiada dwie statuetki: najlepszego rezerwowego za sezon 2022-23 i Debiutanta Roku (2016-17).