Jonathan Kuminga to jedno z kilku nazwisk, które od kilku tygodni znajduje się w samym środku transferowego szaleństwa. Nie oznacza to jednak, że 22-latek zmieni ostatecznie klubowe barwy. Jego przyszłość wydaje się dziś przesądzona, ale do dalszej walki o usługi skrzydłowego przygotowani są Chicago Bulls.



Jonathan Kuminga miewał lepsze i zdecydowanie gorsze momenty w swojej w swojej dotychczasowej karierze w Golden State Warriors. W trakcie rozgrywek 2023/24 skrzydłowy wyrastał na jeden z kluczowych elementów układanki Steve’a Kerra, który w przyszłości przejmie częściowo pałeczkę po trzonie opartym o Stephena Cury’ego.

Szkoleniowiec zespołu otwarcie przyznaje jednak, że ma wątpliwości co do obecnych umiejętności 22-latka. Napięta relacja przyczyniła doprowadziła do tego, że Kuminga nie zagrał w ostatnim meczu sezonu zasadniczego z Los Angeles Clippers, w którym Warriors walczyli o możliwość uniknięcia gry w turnieju play-in.

Kuminga błysnął jednak w serii przeciwko Minnesota Timberwolves, kiedy to pod nieobecność kontuzjowanego Curry’ego w czterech kolejnych meczach zdobywał średnio 24,3 punktu, 3,5 zbiórki oraz 1,3 asysty na mecz, trafiając aż 55,4% wszystkich rzutów z gry. Nie był on jednak w stanie poprowadzić GSW nawet do jednego zwycięstwa.

Kontrakt Kumingi wygaśnie w najbliższych dniach, co uczyni go zastrzeżonym wolnym agentem, ale realnie na spełnienie jego oczekiwań finansowych szansę mają tylko Brooklyn Nets, którzy nie koniecznie muszą być zainteresowani. Jeżeli skrzydłowy chciałby więc opuścić San Francisco, zarówno on, jak i dwa związane transakcją kluby potrzebowałyby sign-and-trade.

Narracja nieco się jednak zmieniła. Zgodnie z informacjami Jake’a Fischera wiele wskazuje na to, że 22-latek pozostanie jednak w Warriors. Brakuje klubów, które wyrażałyby chęć walki o jego usługi, przez co przedstawicielom klubu trudno byłoby o korzystną transakcję.

Dziennikarz podkreśla jednak, że w pewnym momencie do walki mogą włączyć się Chicago Bulls. Ekipa z Wietrznego Miasta przechodzi obecnie drobną przebudowę, której twarzami mają być przede wszystkim Josh Giddey oraz Coby White. Jakiekolwiek ruchy związane z Kumingą mogą być jednak nieformalnie zawieszone do momentu rozwiązania sytuacji Kevina Duranta. Dopiero po utracie szansy na pozyskanie 36-letniego weterana, niektóre kluby mogą skierować swój wzrok na skrzydłowego GSW.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments