Los Angeles Lakers nieustannie szukają wzmocnień swojego składu. Od dawna mówi się, że na ich celowniku jest Walker Kessler – środkowy Utah Jazz. Jak się jednak okazuje, władze kalifornijskiego zespołu rozmawiały z ekipą z Salt Lake City o transferze innego zawodnika. Chodzi o Johna Collinsa.
Czy na horyzoncie jest kolejny transfer Los Angeles Lakers? Wszystko na to wskazuje. Według informacji, jakie przekazał Andy Larsen z Salt Lake Tribune, władze Lakers rozmawiały z Utah Jazz o wymianie Johna Collinsa. Kalifornijska ekipa miałaby oddać m.in. Rui Hachimurę.
To o tyle ciekawa informacja, że wcześniej wydawało się, iż priorytetem dla Lakers jest rozwiązanie kwestii środkowego. Collins centrem absolutnie nie jest. W ubiegłym sezonie spędził zaledwie trzy procent wszystkich minut gry na tej właśnie pozycji. Dużo częściej (niemal przez 43 proc. minut) występował w roli niskiego skrzydłowego. I na skrzydle rzeczywiście mógłby pomóc ekipie z L.A., której tam również przyda się większe wsparcie.
27-latek ma za sobą drugi sezon w barwach Jazz, w którego trakcie notował średnio 19 punktów i 8,2 zbiórki na mecz, trafiając 39,9 proc. rzutów z dystansu. Z powodu problemów zdrowotnych rozegrał jednak tylko 40 spotkań – najmniej w karierze. Na przyszłe rozgrywki ma w kontrakcie wartą 26,6 mln dol. opcję zawodnika. Decyzję musi podjąć do 26 czerwca i może (choć nie musi) zrobić to w porozumieniu z Jazz, by znaleźć najlepsze dla siebie rozwiązanie.
Wspieraj PROBASKET
