Scott Foster to jeden z najbardziej kontrowersyjnych sędziów w NBA. Niektórzy nazywają go “The Extender”, bowiem panuje opinie, iż jego decyzje na parkiecie pomagają przedłużać serie play-off. To on sędziował w czwartym meczu serii pomiędzy Indianą Pacers i Oklahomą City Thunder. Pomimo porażki swojego zespołu, trener Rick Carlisle stanął w obronie Fostera.
Scott Foster znalazł się w ogniu krytyki po kontrowersyjnych decyzjach w czwartym meczu Finałów NBA. Szkoleniowiec Indiana Pacers nie tylko nie dołączył do chóru krytyków, ale otwarcie potępił sposób, w jaki media i kibice traktują doświadczonego arbitra. Podczas rozmowy z dziennikarzami Carlisle powiedział:
– Jeśli chodzi o sędziowanie – niektóre rzeczy, które widziałem w internecie są okropne, a to, co się mówi o Scottcie Fosterze, w szczególności, jest zupełnie niesprawiedliwe. Znam Scotta Fostera od 30 lat. To świetny sędzia. Wykonał kawał dobrej roboty w tych play-offach. Przez lata często prowadził nasze mecze i ta niedorzeczna krytyka, jaka go spotyka, jest okropna, niesprawiedliwa, nieuzasadniona i po prostu głupia.
Rick Carlisle on Scott Foster —
— Hoop Central (@TheHoopCentral) June 15, 2025
"I’ve known Scott Foster 30 years, he’s a great official…The ridiculous scrutiny that’s thrown out there is terrible, unfair, unjust, and stupid.”
(Via @ByTimReynolds, h/t @Fullcourtpass)
pic.twitter.com/OG1OnMkQPc
Foster, często określany w środowisku NBA mianem „The Extender” (czyli „Ten, który przedłuża serie”), stał się obiektem kpin w mediach społecznościowych, a także w środowisku zawodników. Zarzuca mu się wpływanie na wyniki spotkań i faworyzowanie drużyn potrzebujących zwycięstwa, aby utrzymać serię przy życiu. Tego typu narracje nasiliły się po wydarzeniach z czwartego meczu finału, który Pacers przegrali na własnym parkieciw 104:111.
Postawa Carlisle’a to przykład dużej klasy. Nawet pomimo niekorzystnego wyniku jego drużyny, szkoleniowiec Pacers nie zrzuca winy na sędziów. Przed jego zespołem kolejne wyzwanie. Przed nadchodzącym starciem numer pięć przewaga psychologiczna może należeć do Oklahomy City Thunder, która odzyskała przewagę parkietu. Jednak Pacers wiele razy w tych play-offach udowodniali, że nie można ich lekceważyć.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET