W Grecji trwa finałowa rywalizacja o mistrzostwo kraju. Już po drugim meczu interweniować musiał rząd, który zagroził odwołaniem całego sezonu po tym, gdy właściciele Olympiakosu – Panagiotis Angelopoulos i George Angelopoulos oraz właściciel Panathinaikosu – Dimitris Giannakopoulos, starli się w związku z rzekomym używaniem nieprzyzwoitych gestów i obraźliwych okrzyków przez kibiców. To jednak nie wszystko… 


Kibice Olympiakosu oraz Panathinaikosu nie pałają do siebie sympatią, co w Grecji jest całkowicie naturalnym zjawiskiem. Jednak gdy dwa Kluby rywalizują o mistrzostwo, atmosfera robi się szczególnie napięta, co może powodować wiele sytuacji, które szybko wymykają się spod kontroli. Po drugim meczu, gdy doszło do spięcia pomiędzy właścicielami obu zespołów, rząd Grecji zawiesił serię i zaprosił ich na rozmowy. Te zakończyły się porozumieniem, które zakłada, że właściciele obu drużyn mają zakaz wstępu na mecze rozgrywane na terenie przeciwnika.

Koszykarze również muszą się mierzyć z prowokacjami, zwłaszcza gdy grają na terenie przeciwnika. W trzecim meczu serii, wygranym przez Olympiakos, Evan Fournier nie wytrzymał i w czwartej kwarcie wykonał w kierunku kibiców Panathinaikosu obsceniczny gest, który o mało co nie zakończył się przepychanką na parkiecie. Całość uchwyciły kamery i niewykluczone, że Fourniera czekają poważne konsekwencje. Z jednej strony grozi mu zawieszenie przez ligę, a z drugiej zbiorowy pozew kibiców, którzy poczuli się obrażeni. 

Kibice na jego gest zareagowali rzucając tablicą reklamową na parkiet, co zmusiło sędziów do tymczasowego przerwania meczu. Fournier już wcześniej w meczu otrzymał faul niesportowy. Następnie został ukarany przewinieniem technicznym za gest, co zgodnie z przepisami doprowadziło do jego automatycznego wyrzucenia z parkietu. Trener Panathinaikosu, Ergin Ataman, oraz były zawodnik NBAKendrick Nunn, zostali wyrzuceni z parkietu chwilę później. 

Zaraz po meczu, władze Panathinaikosu wystosowały oficjalne oświadczenie, w którym uderzają zarówno w Fourniera, jak i Olympiakos, domagając się stosownej kary. – Minął już dzień od momentu, gdy Evan Fournier dopuścił się publicznej masturbacji (i to trzykrotnie) przed 18 tysiącami kibiców w OAKA oraz milionami widzów na całym świecie, a wciąż nie doczekaliśmy się żadnego potępienia tego incydentu ze strony Olympiakosu BC – czytamy w oświadczeniu.  

Nikt nie uznał za stosowne, by potępić obsceniczne zachowanie zawodowego koszykarza, które odbiło się szerokim echem na całym świecie. Niestety, ograniczają się oni do absurdalnych oskarżeń pod naszym adresem, jedynie po to, by przykryć bezprecedensowe zachowanie swojego zawodnika. Oczywiście, Panathinaikos BC złożył już oficjalną skargę do Sędziego Sportowego, domagając się surowej kary dla Evana Fourniera za jego wulgarne i prowokacyjne gesty.

Krótko po zakończeniu meczu kilku kibiców Panathinaikosu udało się bezpośrednio na komisariat policji, aby złożyć formalną skargę przeciwko Fournierowi. Kibice wnieśli zarzuty dotyczące obraźliwego zachowania, więc sprawa ma teraz charakter prawny. Panathinaikos również w swoim oficjalnym oświadczeniu zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko Fournierowi.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments