Bez względu na to, w jaki sposób zakończą się tegoroczne play-offy NBA, Tyrese Haliburton jest największym beneficjentem całego show. Lider Indiany Pacers przedstawił się jako lider z prawdziwego zdarzenia i choć zdarzały się na przestrzeni ostatnich tygodni gorsze mecze w jego wykonaniu, on zawsze podnosił się z kolan. Dwyane Wade widzi w nim super-gwiazdę. 


Pierwszy mecz finałów nie toczył się po myśli Indiany Pacers. Oklahoma City Thunder miała zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, ale podobnie, jak poprzedni rywale – dała się zaskoczyć i nie była przygotowana na determinację, z jaką Pacers kończyli ten mecz. Po pudłach Jalena Williamsa i Shaia Gilgeousa-Alexandra, piłka trafiła w ręce Tyrese’a Haliburtona, który na 0,3 sekundy przed końcem trafił za dwa punkty i zapewnił swojej drużynie pierwsze zwycięstwo w rywalizacji o trofeum Larry’ego O’Briena

Jednym z tych, którzy zareagowali na wielki rzut Haliburtona był członek Koszykarskiej Galerii Sław, Dwyane Wade. – Haliburton to pie***lony supergwiazdor. Właśnie byłem świadkiem jednego z najlepszych meczów w moim… Po pierwsze, to jeden z najlepszych meczów, jakie oglądałem jako kibic w finałach NBA — OKC kontra Pacers. Haliburton to pie***lony supergwiazdor. Tu już nie ma żadnych wątpliwości. Myślę, że nie rozumiecie, co to znaczy być poza rytmem, kiedy ci nie idzie. Nie masz meczu, nie masz rytmu. Nie dostajesz rzutów wolnych, nie masz nóg… – mówi. 

Haliburton zakończył mecz z dorobkiem 14 punktów, 10 zbiórek, sześciu asyst i bloku, trafiając 6 z 13 rzutów z gry i 2 z 7 za trzy w ciągu 39 minut gry. Wade kontynuował: – Żeby oddać taki rzut i go trafić? To jest zimny sk**wiel. Allen Iverson pewnie zadzwoni do niego i powie mu: ‘jesteś zimnym sk**wielem’… Jeśli kiedykolwiek miałeś piłkę w rękach, to pewnie marzyłeś o tym, żeby trafić rzut na zwycięstwo w najważniejszym meczu życia. On właśnie to zrobił w finałach. Lepiej przestańcie lekceważyć Haliburtona – mówi dalej. 

Na koniec Wade złożył wyjątkową deklarację: – Muszę zdobyć jego koszulkę i musi mi ją podpisać. Ten gość ma to coś, stary. Jego gen kluczowych momentów to coś, czego każdy z nas by chciał w życiu – skończył. Widzimy zatem, jak bardzo zmieniła się w ostatnim czasie narracja wokół Haliburtona. Pacers nie byli faworytami do walki o mistrzostwo, ale dzięki pracy wykonanej przez cały zespół i wierze, jaką mają w swoje możliwości – są trzy zwycięstwa od pierwszego w historii mistrzostwa NBA. Umówmy się – bez Halliburtona nie byliby w tym miejscu. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments