Indiana Pacers prowadzi w serii z Cleveland Cavaliers 2-0 po dwóch meczach rozegranych w Ohio. To oznacza, że do siebie zespół Ricka Carlisle’a wraca w bardzo komfortowej sytuacji. Jednak gdyby sędziowie słuszne użyli gwizdka w kilku kluczowych sytuacjach z końcówki czwartej kwarty, okoliczności mogłyby być zupełnie inne. 


Oficjalny raport NBA (L2M) z ostatnich dwóch minut drugiego meczu pomiędzy Indianą Pacers a Cleveland Cavaliers potwierdza, że kluczowa zbiórka ofensywna Tyrese’a Haliburtona nie powinna była mieć miejsca. Po niecelnym rzucie wolnym Haliburton zebrał piłkę i chwilę później trafił decydujący rzut za trzy punkty, dając Indianie prowadzenie na 1,1 sekundy przed końcem. Jednak według raportu – akcja powinna zostać przerwana, a sędziowie powinni zarządzić piłkę sędziowską na środku parkietu.

W raporcie czytamy, że wielu zawodników weszło w strefę trzech sekund i przekroczyło linię rzutów wolnych przed wypuszczeniem piłki z rąk, a sam rzucający przekroczył linię rzutów wolnych zanim piłka dotknęła obręczy. Sędziowie powinni byli to odgwizdać i zarządzić rzut sędziowski na środku parkietu. Na nagraniu widać wyraźnie, jak Tyrese Haliburton przekracza linię jeszcze zanim piłka dotyka obręczy, a także jak inni gracze łamią zasady dotyczące pozycji przy wolnym. Musimy jednak zaznaczyć, że takie przewinienia zdarzają się nagminnie.

W raporcie jest mowa również o dwóch innych błędach sędziowskich w końcówce meczu. Zignorowana została kolejna nieprawidłowość przy rzucie wolnym, gdy Aaron Nesmith dobił piłkę po próbie Pascala Siakama — kilku graczy zbyt wcześnie weszło w strefę. Natomiast na około 15 sekund przed końcem, sędziowie powinni odgwizdać trzy sekundy w pomalowanym Donovanowi Mitchellowi. Akcja toczyła się dalej i Mitchell ostatecznie faulował wjeżdżającego pod kosz Haliburtona. 

Kolejne dwa mecze tej pary odbędą się w Indianapolis. Pacers liczą na objęcie prowadzenia 3–0 w serii przeciwko osłabionym Cavaliers, którzy zagrali ostatnio bez Dariusa Garlanda, Evana Mobleya i De’Andre Huntera. Na ten moment nie ma pewności, czy trener Kenny Atkinson będzie mógł skorzystać z ich pomocy w nadchodzącym, niezwykle ważnym starciu dla swojej drużyny. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments