Michael Malone nie jest już trenerem Denver Nuggets. Takie informacje przekazał we wtorek Shams Charania. Zwolnionego trenera do końca rozgrywek – a więc także w fazie play-off – zastąpi David Adelman, czyli dotychczasowy asystent Malone’a. Nuggets to kolejny obok Memphis Grizzlies klub, który zdecydował się na zmianę szkoleniowca w końcówce sezonu zasadniczego.
O decyzji władz Denver Nuggets poinformował Shams Charania:
Malone był czwartym najdłużej obecnie pracującym w NBA trenerem. Dłuższy staż mają w tej chwili tylko Gregg Popovich, Erik Spoelstra oraz Steve Kerr. 53-letni były już szkoleniowiec Nuggets pracował w Kolorado od 2015 roku. W 2023 roku poprowadził drużynę do historycznego, pierwszego mistrzostwa NBA, a w trwającym sezonie stał się trenerem z największą liczbą zwycięstw w dziejach klubu (wskoczył na pierwsze miejsce z liczbą 433 wygranych; przygodę z Nuggets zakończył z 471 zwycięstwami na koncie). Dwukrotnie prowadził też Mecz Gwiazd (w 2019 i 2023 roku).
Jak się jednak okazuje, to nie koniec porządków w Denver na kilkanaście dni przed startem fazy play-off. Według informacji Charanii ze stanowiskiem menadżera Nuggets pożegnał się we wtorek Calvin Booth, który zajął tę pozycję w 2020 roku i był odpowiedzialny za budowę mistrzowskiego składu:
Nuggets to druga po Memphis Grizzlies ekipa, która w przeddzień startu fazy play-off decyduje się na bardzo odważne zmiany. Obie drużyny są wszak „na plusie” i mają dodatni bilans, lecz mimo tego władze obu zespołów postanowiły jeszcze przed kluczową fazą rozgrywek dokonać roszad na ważnych pozycjach. W przypadku Nuggets czarę goryczy przelać mogła ostatnia seria czterech kolejnych porażek. Mistrzowie z 2023 roku po przerwie na Mecz Gwiazd ogólnie spisują się zresztą raczej mocno przeciętnie (bilans 11-13).
Mimo świetnej postawy Nikoli Jokicia nie udało się Nuggets powtórzyć sukcesu z 2023 roku, a w trwających rozgrywkach ekipa z Denver też raczej nie była zaliczana do kandydatów do mistrzostwa z pierwszego szeregu. Powodem były m.in. nietrafione decyzje kadrowe Bootha. Trudno też jednak od dłuższego czasu oprzeć się wrażeniu, że także Malone w jakimś sensie – po niemal 10 latach pracy w Kolorado – wypalił się w roli pierwszego szkoleniowca Nuggets. Wygląda na to, że władze klubu uznały, że to odpowiedni moment na rozstanie.
Swoją szansę w roli pierwszego trenera Denver dostanie David Adelman – syn legendarnego Ricka Adelmana, który w przeszłości grał i trenował w NBA. Nowy szkoleniowiec Nuggets pracuje w Kolorado od sezonu 2017-18. Będzie to jego pierwszy raz w roli głównego trenera.