Dyson Daniels pokazuje w tych rozgrywkach bardzo dobrą formę po bronionej stronie parkietu. 22-latek notuje imponującą liczbę przechwytów. Tak dobrych liczb nie widziano w lidze od kilkunastu lat.
Australijczyk w swoim trzecim sezonie na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata notuje średnio 14,1 punktu, 5,6 zbiórki, 4,3 asysty i 3,0 przechwyty. To właśnie ta ostatnia statystyka jest szczególnie imponująca i pokazuje, jak dobrym defensorem jest 22-latek.
W bieżących rozgrywkach Daniels ma na swoim koncie już 194 przechwyty. To najwięcej tego typu zagrań w pojedynczym sezonie od 2009 roku. Wówczas Chris Paul został najlepiej przechwytującym zawodnikiem w lidze, mając ich 216. W kolejnych latach nikomu nie udało się przekroczyć bariery 200 przechwytów, a najbliżej tego był w 2010 roku Rajon Rondo, który zanotował ich wówczas 189. W ubiegłym sezonie królem przechwytów został De’Aron Fox ze 150 przechwytami na koncie.
W przestrzeni medialnej coraz częściej mówi się o Danielsie jako potencjalnym kandydacie do wygrania nagrody dla najlepszego obrońcy roku. Jego sytuacji nie poprawia jednak przeciętna sytuacja Atlanta Hawks. Z bilansem 33-36 Jastrzębie zajmują 7. miejsce na Wschodzie. Wśród głównego kandydata do zgarnięcia nagrody dla najlepszego defensora wymienia się przede wszystkim Evana Mobleya. Wysoko stoją też akcje Draymonda Greena, Jarena Jacksona Jr. i Lu Dorta.
Wszystko wskazuje na to, że przed Hawks walka w turnieju play-in o awans do fazy play-off. Ich strata do szóstych Detroit Pistons wynosi już pięć zwycięstw, jednocześnie zajmujący 11. miejsce Toronto Raptors tracą do Jastrzębi już dziewięć i pół zwycięstwa co, oznacza, że Trae Young i spółka niemal na pewno zakończą sezon regularny w przedziale miejsce 7-10.
Minionej nocy Hawks pewnie rozprawili się z Charlotte Hornets. W najbliższych pięciu spotkaniach ich przeciwnikami będą Golden State Warriors, Philadelphia 76ers, Houston Rockets, Miami Heat i Milwaukee Bucks.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
