Końcówka sezonu, w której drużyna już za bardzo o nic nie gra sprzyja drużynom, których gracze potrzebują zabiegów. Tak jest w przypadku San Antonio Spurs, którzy ocenili, że nie walczą już o play-in i postanowili zakończyć sezon De’Aarona Foxa.
Taką informację przyniósł wczoraj późnym wieczorem Shams Charania z ESPN:
W najbliższy wtorek De’Aaron Fox przejdzie operację ścięgna w palcu lewej dłoni. To uraz, z którym zmagał się od długiego czasu i nawet w wywiadach w ostatnich tygodniach mówił, że prędzej czy później będzie musiał się poddać zabiegowi. Okazuje się, że prędzej, bo San Antonio Spurs mają co prawda matematyczne szanse na walkę o play-in, ale ich gra nie pozwala tego oczekiwać. Szczególnie po tym jak sezon zakończył przedwcześnie też Victor Wembanyama.
Do urazu Foxa doszło już podczas obozu przedsezonowego, czyli w październiku, gdy był jeszcze zawodnikiem Sacramento Kings. Potem przez cały sezon grał z kontuzją, co o tyle utrudniało mu grę, że jest przecież zawodnikiem leworęcznym. Mimo tego urazu zanotował kolejny dobry sezon, chociaż od momentu przejścia do Spurs jego statystyki się pogorszyły.
W 17 rozegranych spotkaniach notował średnio 19,7 punktu na mecz (najmniej od sezonu 2018/19 gdy był drugoroczniakiem), do tego trafiał tylko 27,4% trójek, najgorzej w całej karierze. Ale z drugiej strony poświęcił się grze zespołowej. Jego 6,8 asysty to trzeci najlepszy wynik w karierze.
Spurs na dzisiaj z bilansem 27-37 zajmują 12. miejsce w Konferencji Zachodniej. Mają jednak szanse zejść o miejsce niżej za Portland Trail Blazers. To o tyle dla nich ważne, że dzięki temu zwiększą swoje szanse na wysoki wybór w nadchodzącym drafcie.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!