Trwa naprawdę zacięta rywalizacja o nagrodę dla najbardziej wartościowego koszykarza sezonu regularnego. Biorą w niej udział Nikola Jokić oraz Shai Gilgeous-Alexander i można odnieść wrażenie, że żadnemu nieszczególnie na tym wyróżnieniu zależy. Nie da się mimo wszystko ukryć, że wybór sprowadzi się do jednego z tych dwóch nazwisk.
Oklahoma City Thunder podejmowała poprzedniej nocy Denver Nuggets w trzecim starciu sezonu regularnego pomiędzy drużynami. Kluczowa okazała się czwarta kwarta, którą gospodarze wygrali 41:20 odnosząc relatywnie łatwe zwycięstwo ze swoim głównym rywalem Zachodniej Konferencji. Shai Gilgeous-Alexander zakończył spotkanie z dorobkiem 40 punktów (15/32 FG), ośmiu zbiórek i pięciu asyst.
Zaraz po meczu został spytany o trwający pomiędzy nim i Nikolą Jokiciem wyścig o miano MVP sezonu regularnego. – Nigdy o tym nie myślałem, ale wiem, że to po prostu popularny temat do dyskusji – powiedział Gilgeous-Alexander. – To rozrywka. To część sportu. To zaszczyt być częścią tej dyskusji i być tak postrzeganym – dodał. Lider Thunder przyzwyczaił nas do tego, że chowa swoje ego do kieszeni.
Jokić również rozegrał dobre zawody i to zaraz po meczu, w którym jako pierwszy koszykarz w historii zanotował linijkę 30-20-20. Serb skończył mecz przeciwko Thunder z dorobkiem 24 punktów (10/23 z gry), 13 zbiórek, dziewięciu asyst, trzech bloków i przechwytu. Przed meczem narzekał na drobne problemy z łokciem, które mogły się odbić na jego dyspozycji. Fakt, że Thunder regularnie powiększają przewagę nad resztą stawki, z pewnością działa na korzyść SGA w ocenie jego szans na MVP.
Jednak Gilgeous-Alexander podkreśla, że indywidualne wyróżnienia nie mają dla niego wielkiego znaczenia, jeśli nie uda mu się zdobyć mistrzostwa. Thunder przystąpią do play-offów jako jeden z faworytów i wydaje się, że w tym roku nie będzie już wymówek. Będąc w takiej pozycji i mając takie możliwości – wszystko poza tytułem będzie dla drużyny rozczarowaniem.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET