Powstaje pytanie: czy Paul George jest najpierw koszykarzem? Czy jednak najpierw podcasterem? Zawodnik Philadelphia 76ers podjął bowiem trudną decyzję i postanowił tymczasowo zawiesić swój podcast, by skupić się w większym stopniu na grze w koszykówkę, bowiem od początku sezonu ma na tym polu pewne niedociągnięcia.



Poprzedniej nocy grał jednak zjawiskowo. Philadelphia 76ers musiała co prawda uznać wyższość New York Knicks i to już dziewiąta porażka z rzędu podopiecznych Nicka Nurse’a, jednak gdyby nie Paul George to spotkanie zakończyłoby się znacznie szybciej. Weteran, który latem ubiegłego roku podpisał z Sixers 4-letni kontrakt za 212 milionów dolarów, zanotował na swoje konto 25 punktów, osiem zbiórek, siedem asyst i trzy przechwyty. 

W Philly jednak coraz poważniej zastanawiają się nad tym, czy wywiesić białą flagę i skoncentrować się na przygotowaniach do następnej kampanii. Ostatnia decyzja George’a najwyraźniej ma do tego pomysłu włodarzy klubu zniechęcić, bowiem zawodnik postanowił… skupić się na grze i na czas bliżej nieokreślony zawiesić wszelkie aktywności związane z jego podcastem, który – jakby nie było – cieszy się wśród kibiców NBA dużą popularnością. 

– Nie jest tajemnicą, że ten sezon, do tego momentu, nie wygląda tak, jak sobie wyobrażaliśmy. Kiedy podpisywałem kontrakt z Filadelfią, moim celem było zdobycie mistrzostwa dla tych niesamowitych kibiców. Nadal pozostaję pozytywnie nastawiony i to wciąż jest moim priorytetem. Jednak chciałem poinformować społeczność Podcast P, że po dzisiejszym odcinku z Dwightem planuję zrobić sobie przerwę od nagrywania, aby skupić się na poprawie mojego zdrowia, zarówno fizycznego, jak i mentalnego oraz pomóc drużynie w walce o nasz cel. Chcę zrobić wszystko, byśmy mieli szansę na grę o mistrzostwo. Nie będę kłamać – bardzo tęsknię za nagrywaniem na żywo z moimi kumplami, dlatego ta przerwa jest dla mnie tak ważna. Ale spokojnie, wrócimy! Mamy przed sobą wielkie rzeczy, więc bądźcie czujni. Do tego czasu – trzymajcie się. Z Podcast P – miłość i pokój – przekazał George w ostatnim ocinku.

Taki komunikat wybrzmiał od samego zawodnika. 34-letni skrzydłowy w 38 meczach tego sezonu notował na swoje konto średnio 16,2 punktu, 5,2 zbiórki i 4,2 asysty, trafiając 43,2% z gry oraz 35,5% za trzy. Mierzył się z różnego rodzaju problemami zdrowotnymi i pojawiały się doniesienia sugerujące, że jego także Sixers odsuną od gry na dobre. Zespół traci 2,5 meczu do 10. w tabeli Chicago Bulls, więc teoretycznie pozostaje w walce o play-in.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    11 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments