Minionej nocy Luka Doncić zaliczył swój pierwszy w karierze występ przeciwko Dallas Mavericks. Nowa gwiazda Los Angeles Lakers nie tylko poprowadziła swój zespół do zwycięstwa nad byłym pracodawcą, ale i zapisała się na kartach złoto-purpurowej historii. 



Luka Doncić proces aklimatyzacji w Los Angeles Lakers ma już niemal w pełni za sobą. Kilka dni temu Słoweniec zaliczył popisowy występ przeciwko Denver Nuggets, w którym oprócz 32 punktów zdobył również 10 zbiórek i siedem asyst. Był to bez wątpienia dobry prognostyk przed starciem z Dallas Mavericks, którzy zaledwie kilka tygodni temu zrezygnowali z 25-letniej gwiazdy i wysłali ją do Miasta Aniołów. 

Doncić rozpoczął jednak mecz z Mavs od przewinienia technicznego. Po niespełna trzech minutach gry w pierwszej kwarcie Słoweniec w zbyt ekspresyjny sposób wyraził swoje niezadowolenie z decyzji sędziego, za co został momentalnie ukarany. 

Na odpowiedź Luki nie trzeba było jednak długo czekać. Słoweniec wykorzystał podanie partnera i choć znajdował się na około metr przed linią rzutów za trzy, to i tak zdecydował się próbę z dystansu. Gdy tylko piłka odnalazła drogę do kosza, Doncić natychmiast odwrócił się w kierunku ławki rezerwowych Dallas, a jego wzrok mówił więcej niż tysiąc słów. 

Jeszcze przed przerwą Lakers cieszyli się 15-punktowym prowadzeniem, które w trzeciej kwarcie Mavericks zdołali jednak niemal w pełni zniwelować. Po trwającej dłuższą chwilę wymianie ciosów inicjatywę znów przejęli Jeziorowcy, dzięki czemu uniknęli walki o korzystny rezultat w ostatnich fragmentach gry. 

Największy dorobek punktowy po stronie Lakers skompletował tej nocy LeBron James, autor 27 “oczek”. Luka Doncić popisał się jednak triple-double w postaci 19 punktów, 15 zbiórek i 12 asyst. Słoweniec stał się tym samym dopiero czwartym zawodnikiem w historii organizacji, który w jednym z pierwszych pięciu występów w złoto-purpurowych barwach popisał się potrójną zdobyczą. Wcześniej dokonali tego Magic Johnson, Russell Westbrook oraz LeBron James. 

— To było strasznie dziwne. Nie wiem nawet, co robiłem. Cieszę się, że wygraliśmy. [Przed meczem] było wiele emocji i mało snu. Nie mogę tego nawet wyjaśnić, ale ten mecz był inny. […] Pogodzenie się z tą sytuacją trochę zajmie — mówił na pomeczowej konferencji prasowej Luka. 

Po drugiej stronie barykady fantastyczne zawody rozegrał Kyrie Irving, który na swoim koncie zapisał ostatecznie 35 punktów, siedem zbiórek, cztery asysty, trzy przechwyty i dwa bloki. 

— To było cho***nie niezręczne, ale jednocześnie było zabawnie. Czułem się znów jak na treningu, gdy cały czas na siebie napieraliśmy — zaznaczał Kyrie. 

Sympatycy koszykówki w najlepszym wydaniu zacierają już ręce na myśl o pierwszym występie Doncicia w Dallas. Mecz ten odbędzie się w nocy z 9 na 10 kwietnia o godzinie 01:30 czasu polskiego. Dla obu ekip będzie to jedno z ostatnich spotkań rozgrywek zasadniczych. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    7 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments