Legendarny Vince Carter ma na swoim koncie wiele efektownych wsadów do kosza. Wielu uważa go za najlepszego dunkera w historii. Sam koszykarz przyznaje, że chciałby jeszcze raz spróbować swoich sił w konkursie wsadów.
– To jest naprawdę możliwe – powiedział 39 latek. – Nie wiem, czy będę w stanie wygrać, ale mogę zagwarantować sporą dawkę emocji – dodał.
Można się zastanawiać, czy start tego koszykarza ma faktycznie jakikolwiek sens. Można zadać sobie pytanie – czy niemalże 40 latek będzie w stanie wykonać efektowniejszy wsad od młodszego i zwinniejszego Zacha LaVine’a, czy Aarona Gordona? Ależ oczywiście, że tak! Zobaczcie sami co „Air Canada” wyczyniał dwa tygodnie temu na rozgrzewce przed jednym z meczów!
Oczywiście – przy ewentualnym starcie, Carter nie będzie faworytem tego konkursu, ale gracza z takim CV skreślać, ani lekceważyć po prostu nie można. Może już nie te lata, ale w nogach zostało jeszcze naprawdę wiele z legendarnego lotnika „Air Canada”.
Nadchodzący sezon będzie najprawdopodobniej ostatnim w karierze dla 39 latka. Koszykarz Memphis Grizzlies w poprzednim sezonie wystąpił w 60 spotkaniach, w trakcie których zapisywał na swoim koncie średnio 6,6 punktu oraz 2,4 zbiórki. Zwycięstwo w konkursie wsadów na zwieńczenie wielkiej kariery? Brzmi kusząco.
[ot-video][/ot-video]