To był Klay Thompson jak za starych dobrych czasów! 34-letni obrońca już w pierwszej kwarcie poniedziałkowego starcia z Washington Wizards trafił siedem trójek! Dzięki temu Dallas Mavericks bardzo szybko uciekli rywalom i zaserwowali im 14. kolejną porażkę.
W sporym osłabieniu zagrali Dallas Mavericks w poniedziałek przeciwko Washington Wizards. Do długiej listy nieobecnych, na której byli już m.in. Luka Doncić, Dante Exum czy Dereck Lively II, dołączył teraz Maxi Kleber, który w poprzednim meczu doznał złamania w stopie. Tych osłabień nie było jednak widać, bo Klay Thompson w pierwszej kwarcie przypomniał sobie swoje najlepsze lata.
34-latek w ciągu pierwszych 12 minut spotkania trafił siedem trójek! Mógł się przypomnieć jego legendarny występ ze stycznia 2015 roku, kiedy to jeszcze jako zawodnik Golden State Warriors trafił dziewięć rzutów z dystansu w jednej kwarcie.
Thompson wyrównał tym samym rekord Mavericks, jeśli chodzi o liczbę trafień za trzy punkty w jednej kwarcie (Luka Doncić też miał siedem w lutym 2022 roku przeciwko Los Angeles Lakers). Były gracz Warriors zakończył spotkanie z dorobkiem 23 punktów (7-12 za trzy), osiągając najlepszy wynik spośród wszystkich zawodników. Jego wyczyny w pierwszej odsłonie pozwoliły Mavs bardzo szybko objąć wysokie prowadzenie. Wizards przegrali już po raz 14. z rzędu.
– To świetne uczucie, ponieważ potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa, w którym szybko odskakujemy przeciwnikom na bezpieczną przewagę. Trochę czasu już minęło, odkąd mieliśmy taką wygraną, dlatego fajnie, że udało nam się to zrobić drużynowo – przyznał Thompson. Wytłumaczył też, że ta pierwsza kwarta to efekt nacisku ze strony sztabu szkoleniowego, który chce, by 34-latek był bardziej agresywny. – Nie będę kłamał, czułem się świetnie. Kiedy robisz coś takiego, to przypomina ci to, że nadal jest w tobie wielkość – dodał Klay.
Thompson w swoim pierwszym sezonie w Dallas – i pierwszym w karierze poza Golden State – miewa wzloty i upadki. Po 40 meczach notuje on średnio 13,6 punktu (najmniej od czasu debiutanckiego roku) przy 39,1 proc. skuteczności rzutów za trzy. Mavericks z bilansem 25-22 gonią topową szóstkę w tabeli Konferencji Zachodniej. Na ten moment zajmują dziewiątą lokatę.