Trudno ocenić popularność czołowych zawodników bez odwołania się do suchych statystyk. Jak co roku renomowana strona ze statystykami NBA, czyli Basketball Reference, z której część z czytelników z pewnością korzysta na co dzień, przygotowała dla nas zestawienie najbardziej popularnych zawodników, zawodniczek oraz drużyn. Nie ma tam miejsca na subiektywność, więc możemy być pewni, że to mniej więcej w ten sposób w Stanach Zjednoczonych rozłożona jest popularność. W tym roku na szczycie uplasowali się LeBron oraz Bronny James Jr., którzy nie dali żadnych szans konkurencji. Jak zmieniły się rankingi w porównaniu z poprzednią edycją?
Prezentowane przez Basketball Reference dane zostały podzielone na stan, dzięki czemu wiemy, kto był najbardziej popularny w którym regionie USA (oraz w której prowincji Kanady). Wyznacznikiem była liczba kliknięć w profil danego zawodnika. Będziemy odnosić do danych z poprzedniego roku, z którymi dokładniej możecie zapoznać się tutaj.
Najpopularniejszy zawodnik NBA w danym stanie USA/Kanady
W poprzednim sezonie LeBron James był jednogłośnym zwycięzcą rankingu popularności, ale w aż dziewięciu stanach musiał uznać wyższość swoich rywali, z czego sześć z nich padło łupem Nikoli Jokicia. W tym roku dominacja skrzydłowego Los Angeles Lakers jest zdecydowanie bardziej przekonująca.
James nie wygrał bowiem tylko w dwóch stanach: Kolorado, gdzie z uwagi na obecność Denver Nuggets najpopularniejszy wciąż był Jokić, a także Massachusetts, gdzie lokalni kibice częściej wyszukiwali lidera Boston Celtics Jaysona Tatuma. Swoją popularnością LeBron zdominował również Kanadę.
Najpopularniejsza drużyna NBA w danym stanie USA/Kanady
Nieco inny trend panuje w kategorii zespołów. W poprzednim roku najczęściej wyszukiwano informacje o Denver Nuggets, którzy sięgali wówczas po mistrzowski tytuł. Tym razem na szczycie znaleźli się Boston Celtics, liderzy popularności w aż 27 stanach. Celtowie zwyciężali m.in. tam, gdzie brakuje zespołu NBA.
Niektóre kluby cieszą się wystarczającą popularnością wśród lokalnej publiczności, by mimo wszystko zwyciężyć w swoim stanie. Należą do nich m.in. Oklahoma City Thunder, New Orleans Pelicans, Chicago Bulls, Cleveland Cavaliers czy Portland Trail Blazers. Warto zwrócić uwagę na starcia w Kalifornii i Teksasie, gdzie wygrali odpowiednio Golden State Warriors oraz Dallas Mavericks. Los Angeles Lakers byli najczęściej wyszukiwani wyłącznie na Hawajach.
Najpopularniejszy zawodnik NCAA w danym stanie USA/Kanady
Rzućmy okiem na kategorię, która w poprzednim roku nie cieszyła się aż tak wielkim zainteresowaniem. Chodzi o zawodników występujących (obecnie lub w przeszłości) na parkietach akademickiej ligi NCAA. Największą uwagę skupiał na sobie Bronny James Jr., który był liderem popularności w aż 38 stanach. W Kanadzie w trzech prowincjach musiał ustąpić jednak miejsca Zachowi Edey’owi.
Duże zaskoczenie budzi popularność Pete’a Maravicha, który w barwach Lousiana State miażdżył wręcz swoich rywali. Przez trzy lata uczelnianej kariery „Pistol Pete” zdobywał średnio 44,2 punktu, 6,5 zbiórki oraz 5,1 asysty na mecz w 83 spotkaniach. Popisy zmarłego w 1988 roku zawodnika do dziś budzą podziw sympatyków koszykówki.
Najpopularniejsza drużyna NCAA w danym stanie USA/Kanady
Dominacja Bronny’ego nie przełożyła się na popularność jego zespołu – USC Trojans. W kategorii drużynowej żadna ekipa nie wyróżniła się w podobny sposób, choć najwięcej kliknięć zebrali UCONN Huskies, którzy drugi rok z rzędu sięgnęli po tytuł.
Najpopularniejsze zawodniczki WNBA w danym stanie USA
Wszystkie kategorie kobiet to w tym roku teatr jednej aktorki. Gdziekolwiek pojawiła się Caitlin Clark, tam też pojawiali się kibice i przedstawiciele mediów. Debiutanta roku WNBA swoją popularnością zdominowała całe Stany Zjednoczone i Kanadę, a jej Indiana Fever byli najczęściej wyszukiwanym zespołem, choć w trzech stanach musiały uznać wyższość Minnesota Lynx oraz New York Liberty, czyli ekipom, które zmierzyły się ze sobą tegorocznym finale ligi.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!