NBA: Historyczna dominacja Jokicia, nowy pomysł Lakers, świetny powrót Sochana

Jeszcze chyba nigdy tyle miejsca w tej rubryce nie poświęciliśmy jednemu zawodnikowi i jego występom z ostatniego tygodnia. Nikola Jokić co mecz osiąga statystyki, obok których nie można przejść obojętnie! Zapraszamy na kolejny przegląd po niecodziennych linijkach z parkietów NBA!

Historyczne popisy Jokicia

• Podsumowanie zaczniemy od wtorkowego występu Nikoli Jokicia przeciwko Golden State Warriors, w którym Serb zanotował 38 punktów, 10 zbiórek, 6 asyst i 5 przechwytów. Sama w sobie linijka na poziomie 38-10-6 nie zdarza się często, przechwyty muszą więc mocno zawężać listę graczy z taką – przed tym meczem było tylko 17 lepszych w historii. Sam Jokić miał już 43-14-8-5 dwa lata temu, poza nim w XXI w. bariery 38-10-6-5 w meczu osiągali Paul George, James Harden, LBJ, Amare Stoudemire i Vince Carter.

• Po dwóch dniach Jokić w meczu przeciwko Cleveland Cavaliers zaliczył imponujące triple-double: 27 punktów, 20 zbiórek, 11 asyst i 3 przechwyty. Od tego meczu, ze 139 występami z triple-double, Jokić znalazł się na trzecim miejscu listy wszech czasów, odskoczył od Magika Johnsona. Poza tym, po raz ósmy w karierze miał triple-double z linijką 20-20 ze zbiórkami – zrównał się pod tym względem z Oscarem Robertsonem na 3. miejscu wśród graczy z największą liczbą takich dokonań. Same w sobie statystyki na poziomie co najmniej 27-20-11 w każdej z tych trzech statysty stycznych kolumn padła po raz 36. w historii, przy czym przez 44 lata, pomiędzy erą Abdul-Jabbara, a bańką w Orlando, była jedna taka (Larry Johnson w 1993 miał 29-20-11). W ostatnich sześciu sezonach mamy 7 kolejnych, w tym cztery samego Jokicia (miał już 35-20-11, 36-21-11 i 27-22-12). Dorzucając do dorobku Serba z czwartku 3 przechwyty, linijka na poziomie co najmniej 27-20-11-3 w każdej z tych czterech kategorii została osiągnięta dotąd tylko raz – w 1976 Kareem Abdul-Jabbar zakończył mecz z 35 punktami, 20 zbiórkami, 12 asystami, 3 przechwytami i dodatkowo 2 blokami.
• Minęły kolejne dwa dni, Denver Nuggets ponownie przegrali mecz, tym razem w Waszyngtonie, ale Jokić zapisał na swoim koncie 56 punktów, 16 zbiórek i 8 asyst. To jego nowy punktowy rekord kariery, poprzednim było 50 oczek sprzed prawie czterech lat. To też drugi najlepszy wynik w historii Nuggets, po 73 punktach Davida Thompsona z 1978. Zdobycze co najmniej 56 punktów i 16 zbiórek padły w czwartek po raz 73. w historii, w tym po raz dziewiąty po Chamberlainie i po raz szósty w XXI wieku (Shaq, Anthony Davis, Karl-Anthony Towns, Luka Doncić i Joel Embiid). Linijka 56-16-8 padła dopiero po raz trzeci w historii po Elginie Baylorze z 1959 (64-17-8) i Luce Donciciu sprzed dwóch lat (60-21-10).

• W niedzielnym meczu w Atlancie, 24 godziny po rekordowym w karierze występie, Jokić znów szalał: 48 punktów, 14 zbiórek, 8 asyst, 3 przechwyty. W historii było 19 linijek na poziomie tej z ostatniej nocy, z czego Jokić osiągnął takie dwie w ciągu dwóch dni z rzędu. Jokić jest pierwszym od co najmniej 50 sezonów graczem ze zdobyczami 100 punktów, 30 zbiórek i 15 asyst w dwóch sąsiednich meczach (niekoniecznie nawet dzień po dniu). Gdyby obniżyć nieco próg asyst, 100-30-10 w dwóch meczach w 1990 notował jedynie MJ.

Trae Young przypomina o sobie

• Poza Jokiciem, imponującym występem wykazał się także Trae Young. Gracz Atlanty zaliczył 31 punktów i 20 asyst (oraz 4 zbiórki i 2 przechwyty), w meczu przeciwko Los Angeles Lakers zakończonym dogrywką. Linijka statystyczna na poziomie co najmniej 30-20 (z asystami) padła po raz 18. w historii NBA, w ostatnich 30 sezonach były takie dwie, obie pod koniec sezonu 2021: 31-12-20 Luki Doncicia i 35-14-21 Russella Westbrooka. Linijkę Younga w całości, czyli 31-4-20-2 (a więc dodając zbiórki i przechwyty), mogliśmy zobaczyć po raz czwarty w historii, po wspomnianym meczu Westbrooka z 2021, 32-11-20-2 Magika z 1988 i 32-5-22-4 Kevina Portera z 1979. Mecz przeciwko Lakers był dla Younga trzecim w karierze, w którym osiągnął barierę 20 asyst. Tym samym dołączył do Nicka Van Exela, Roda Stricklanda, Norma Nixona i Ennisa Whatleya z tyloma i jest jednym z 21 zawodników w historii z minimum trzema takimi występami w karierze.

• Bogdan Bogdanović we wspomnianym meczu Atlanty z Los Angeles Lakers trafił 4 rzuty z dystansu. Był to setny mecz z rzędu Serba z trafioną trójką, poprzedni jego występ bez trójki miał miejsce w marcu 2023. Liczba 100 występów z choć jednym celnym rzutem zza łuku to piąta najdłuższa taka passa w historii, po Kyle’u Korverze 2012-2014 (127 meczów), Damianie Lillardzie 2021-2024 (150) i Stephie Currym 2014-2016 i 2018-2023 (157 i 268 meczów z rzędu z trójką).

Lakers z pomysłem na Russella?

• D’Angelo Russell w niedzielę w meczu przeciwko Portland zagrał 34 minuty z ławki. W tym czasie zaliczył 28 punktów, 5 zbiórek i aż 14 asyst. Oczywiście trudno Russella traktować jako rezerwowego uzupełniającego skład, ale w praktyce, to pierwsza w historii taka linijka gracza niebędącego starterem. Chucky Atkins w 2007 miał 29 punktów i 15 asyst, ale jedną zbiórkę mniej. W historii Lakers to jeden z pięciu najlepszych pod względem asyst meczów gracza rezerwowego. Cztery poprzednie mecze były udziałem dwóch graczy: Russella Westbrooka w 2023 i 2022 (po 15 asyst) i Michaela Coopera w 1985 i 1983 (15 i 17 decydujących podań).

• Jeszcze jeden niecodzienny występ rezerwowego w poprzednim tygodniu to środowe 7 punktów, 7 zbiórek, 9 asyst, 2 przechwyty i 3 bloki dawno niegoszczącego na łamach tego cyklu Bena Simmonsa. On do tych wszechstronnych zdobyczy potrzebował w meczu przeciwko Pacers jedynie 21 minut spędzonych na boisku. Linijka uzyskana w całości, na poziomie co najmniej 7-7-9-2-3 w każdej z pięciu podstawowych kategorii padła dotąd tylko dwukrotnie w wykonaniu gracza rezerwowego: Jerry Reynolds w 1996 miał 17-7-10-4-3 w 38 minut, a Baron Davis w 2006 wykręcał 24-9-9-2-3 w 36 minut spędzonych na boisku. Pomijając fakt wychodzenia z ławki lub w pierwszej piątce – nikt w historii nie osiągnął takich cyfr jak Simmons, przebywając na parkiecie poniżej 30 minut w meczu.

LeBron nie powiedział ostatniego słowa

• Wracając do piątkowego meczu Lakers w Atlancie, oprócz Trae Younga, znakomite zawody zagrał również LeBron James: 39 punktów, 10 zbiórek, 11 asyst, 2 przechwyty, 3 bloki, 6/11 celnych rzutów z dystansu. Sama linijka 38-10-11, złożona z trzech podstawowych statystyk, jest już sporym osiągnięciem, a dodając do tergo 2 przechwyty i 3 bloki, czyli rozpatrując występ na poziomie 39-10-11-2-3, mamy dopiero czwarty podobny przypadek w historii NBA, w tym trzeci LeBrona. Poprzednie to Nikola Jokić z 2022 (z linijką 46-12-11-3-4) i LBJ w 2010 i 2006 (43-13-15-2-4 i 43-12-11-2-4). Dla LeBrona było to 119. triple-double w karierze, w tym 31. po 35. urodzinach. W całej historii ligi, gracze starsi niż 35 lat notowali występ z triple-double 81 razy, z czego prawie 40% należy do LBJ.

Katastrofalne popisy strzeleckie Coulibaly’ego

• Niechlubnymi statystykami rzutowymi „popisywał” się ostatnio Bilal Coulibaly. Gracz Washington Wizards w meczu przeciwko Dallas spudłował wszystkie 5 rzutów za 2 i wszystkie 5 rzutów za 3 (łącznie miał 0/10 z gry). O ile występów z 0/10 z gry lub gorzej była cała masa, kilkaset (w tym sezonie Dillon Brooks i Marcus Smart rzucali już po 0/11), o tyle graczy z co najmniej pięcioma pudłami za 2 i za 3 bez celnego rzutu było zdecydowanie mniej – 26 w historii.
• W niedzielnym meczu przeciwko Memphis Grizzlies Coulibaly przełamał złą passę, trafił 6/13 z gry. Wcześniej, w pięciu meczach z rzędu rzucał: 2/9, wspomniane 0/10, 2/8, 1/7 i 1/6 z gry. Tylko dwóch graczy w historii ligi – Ricky Rubio w 2019 i Rafer Alston w 2008 (on na przestrzeni dwóch różnych sezonów) miało dłuższą serię meczów do 25% z gry i z co najmniej 6 oddawanymi rzutami w każdym. Rubio i Alston mieli po 6 takich meczów z rzędu. Ostatnim graczem w lidze z pięcioma, jak Coulibaly, był Kelly Oubre prawie 7 lat temu. We wspomnianych pięciu meczach, gracz Wizards trafiał 6/40 z gry (zaledwie 15%). Tylko John Salmons w 2004 (6/43) i JJ Barea w 2010 (6/40) mieli tak słabą skuteczność na przestrzeni pięciu meczów z min. 40 oddanymi rzutami.

Znaczące przesunięcia na listach wszech czasów:

• Jeden celny rzut z dystansu LeBrona z meczu w Miami wystarczył zawodnikowi Lakers do tego, żeby wyprzedzić Kyle’a Korvera na liście wszech czasów pod względem liczby celnych rzutów za 3 w karierze. Teraz LeBron jest 7. w historii, przed nim jest czterech aktywnych graczy (Steph Curry, James Harden, Damian Lillard, Klay Thompson) i dwóch nieaktywnych (Ray Allen, Reggie Miller), do których traci 109 i 522 celne rzuty, czyli wg statystyk z tego sezonu, ok. 60 meczów do Millera i niecałe 4 sezony do Allena.
• W niedzielę Chris Paul zaliczył 10 asyst i wyprzedził Jasona Kidda pod względem liczby asyst w karierze (aktualnie ma ich 12099). Gracz Spurs jest teraz drugi w historii za Johnem Stocktonem, ale do niego brakuje mu ponad 3700 rozdanych asyst, czyli około 7-8 sezonów gry.

Kącik polski. Wrócił Sochan!

• Jeremy Sochan wrócił do gry po niemal miesiącu pauzy. W meczach przeciwko Suns i Bulls, tuż po powrocie, notował 14 punktów i 12 zbiórek oraz 16 punktów i 14 zbiórek. Drugi raz w karierze zaliczył double-double w meczach z rzędu. Pierwszy raz miało to miejsce w zeszłym sezonie, na przełomie stycznia i lutego. Tamta seria również zatrzymała się na dwóch meczach z dwoma podwójnymi zdobyczami.

Garść statystyk drużynowych:

• Dwójka rezerwowych Sacramento Kings – Kevin Huerter i Doug McDermott, rzuciła po 6 trójek w meczu przeciwko Jazz. Co ciekawe McDermott potrzebował do tego mniej niż 8 i pół minuty pobytu na parkiecie. To szósta w historii para graczy z ławki w jednym zespole, z co najmniej sześcioma celnymi rzutami zza łuku. Poprzednie: Bey i Burks (Pistons 2022), Herro i Robinson (Heat 2022), Ingles i Niang (Hornets 2021) i Novak i Smith dwa razy (Knicks 2012). Dwa z tych przypadków (gracze Hornets i NYK), to nawet po co najmniej 7 trójek każdego z pary rezerwowych.
• Miami Heat w wygranym meczu z Los Angeles Lakers trafiali 24/47 za 3, Lakers 5/22. Różnica 19 trójek na korzyść którejś z drużyn była jedną z najwyższych w historii NBA. Większe były tylko w trzech przypadkach: Jazz przeciwko Magic w 2021 (+24), Warriors przeciwko Rockets w 2022 (+22) i Rockets przeciwko Warriors w 2013 (+20). Maksymalna w historii różnica trójek, która nie wystarczyła do wygrania meczu to +16: w styczniu Pacers mieli 20, Blazers 4 i Portland wygrali 118-115. Wcześniej podobny przypadek miał miejsce w 2012 (Knicks przegrali trafiając 18 trójek, z Heat trafiającymi dwie).
• Wracając jeszcze raz do meczu Los Angeles Lakers w Atlancie, LeBron James i Anthony Davis notowali linijki na poziomie odpowiednio 39-10-11 i 38-10-8, obaj zatem osiągali co najmniej linijkę Davisa (38-10-8). Nigdy w historii w jednym meczu, w jednej drużynie nie było dwóch linijek na poziomie co najmniej 38-10-8, a zaokrąglając w dół do 35-10-5 mieliśmy dopiero szósty taki przypadek w historii, po parach z Pelicans w 2017 (Cousins i Davis), Lakers z 2000 (Kobe i Shaq), SuperSonics z 1973 (Brisker i Haywood), Celtics z 1970 (Havlicek i Nelson), oraz Bullets z 1964 (Bellamy i Ohl).

Kolejne podsumowanie statystycznych ciekawostek z NBA – już za tydzień!

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!