Wokół postaci Gregga Popovicha powstała atmosfera niepewności. Ten ma za sobą kryzys zdrowotny i choć szkoleniowiec San Antonio Spurs dochodzi już do siebie, nadal nie znamy odpowiedzi na pytania dotyczące jego powrotu. Z ostatnich doniesień wynika, że w Teksasie “mają nadzieję”, że Pop będzie w stanie kontynuować obowiązki wynikające z jego kontraktu. 



Na początku listopada u Gregga Popovicha doszło do łagodnego udaru i szkoleniowiec nagle zniknął z ławki trenerskiej San Antonio Spurs. Dopiero po jakimś czasie dowiedzieliśmy się, co jest przyczyną jego nieobecności. Doniesienia były bardzo niepokojące, bowiem stawiały jego przyszłość w NBA pod znakiem zapytania. Trener miał jednak dochodzić do pełni sił, a w międzyczasie obowiązki z prowadzeniem drużyny powierzył Mitchowi Johnsonowi – jednemu z głównych asystentów w sztabie. 

W ostatnim artykule Sama Amicka z The Athletic czytamy, że Spurs wierzą, iż 75-letni szkoleniowiec wkrótce wróci na ławkę trenerską. Zespół nie będzie jednak podawał żadnej określonej daty. Pop wróci wtedy, kiedy po konsultacjach z lekarzami uzna, że to odpowiedni moment. Zatem nie mamy, co do tego żadnej pewności, ale najważniejsze jest to, że Pop czuje się już lepiej. Trener z największą liczbą zwycięstw w historii NBA zawsze powtarzał, iż zależy mu na tym, by odejść na własnych zasadach. 

Spurs Popovicha zdobyli pięć mistrzostw NBA. Ponadto doświadczony szkoleniowiec poprowadził reprezentacją Stanów Zjednoczonych do złotego medalu igrzysk olimpijskich w Tokio. Jego wpływ na koszykówkę pozostaje nieoceniony, a jego koszykarska spuścizna obejmuje takich szkoleniowców jak Mike Budenholzer, Ime Udoka, Steve Kerr, Mike Brown i wielu innych. Pop bez cienia wątpliwości jest jedną z najwybitniejszych postaci w historii amerykańskiego sportu. 

W międzyczasie Spurs starają się utrzymać w czołowej dziesiątce Zachodniej Konferencji. Zespół ma bilans 11-9 i jest na 10. miejscu w tabeli. Gracze prowadzeni przez Johnsona wygrali pięć z ostatnich sześciu spotkań. W kolejnym zmierzą się z Phoenix Suns Kevina Duranta. Lada moment na ligowe parkiety ma wrócić również Jeremy Sochan, który ostatnie tygodnie spędził na rehabilitacji kontuzjowanego kciuka. W przedmeczowym raporcie jego status został określony jako “prawdopodobny”. 

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!



Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments