Złe wieści dla kibiców Oklahomy City Thunder. Chet Holmgren w meczu swojej drużyny z Golden State Warriors doznał kontuzji biodra. Zawodnik musiał opuścić parkiet w pierwszej kwarcie i nie wrócił do gry. Niestety diagnoza wykazała uszkodzenie, które spowoduje, że Holmgren może zapomnieć o grze w koszykówkę co najmniej na dwa kolejne miesiące.
Golden State Warriors w dobrym stylu pokonali poprzedniej nocy Oklahomę City Thunder 127:116. Niestety już w pierwszej kwarcie spotkanie musiał opuścić jeden z czołowych zawodników OKC. Chet Holmgren upadł z impetem na parkiet podczas próby zablokowania wejścia pod kosz Andrew Wigginsa. Po kolizji w powietrzu, Holmgren upadł na prawy bok. Środkowy Thunder przez chwilę leżał na parkiecie zwijając się z bólu. Gdy na 6:50 przed końcem pierwszej kwarty opuszczał parkiet, nie był w stanie oprzeć żadnego ciężaru na prawej nodze.
Już po meczu Thunder ogłosili, że Holmgren doznał złamania miednicy. Szczegółowe badania wykazały złamanie prawego skrzydła biodrowego. Thunder zapowiedzieli, że kolejny status na temat jego zdrowia przedstawią dopiero za osiem/dziesięć tygodni. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że wysoki wróci do gry jeszcze w tym sezonie. Przed ekipą z OKC trudny moment. Muszą zastąpić produktywność Holmgrena, a ten był niezwykle ważną postacią dla ofensywy i defensywy zespołu Marka Daigneaulta.
W pierwszych dziewięciu meczach sezonu 2024/25 Holmgren notował średnio 18,2 punktu, 9,2 zbiórki i 2,9 bloku, co daje mu łącznie 26 bloków w tym sezonie — drugi wynik w lidze, ustępujący jedynie Victorowi Wembanyamie. Thunder po niedzielnej porażce mają bilans 8-2. Bez wsparcia Cheta, Thunder w starciu z Warriors musieli grać niższym składem. Rezerwowy środkowy Isaiah Hartenstein nie rozpoczął jeszcze sezonu z powodu złamania lewej ręki.
Oklahoma City Thunder notuje średnio o 16,5 punktu w przeliczeniu na 100 posiadań, gdy Holmgren jest na parkiecie. Jest to druga tak poważna kontuzja Holmgrena. Pierwszy sezon po drafcie opuścił z powodu skomplikowanej kontuzji stopy. W zeszłym sezonie zagrał we wszystkich 82 meczach. Teraz Thunder, mający jedną z najgłębszych rotacji w lidze, muszą znaleźć sposoby na utrzymanie formy i dotrzymanie kroku Warriors i Phoenix Suns w walce o czołowe miejsca Zachodniej Konferencji.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET