Nowy sezon NBA dopiero co się rozpoczął, a Los Angeles Lakers już muszą zważać na problemy zdrowotne swoich zawodników. Tym razem — bądź po raz kolejny — z urazem boryka się Anthony Davis, który zgodnie z informacjami Shamsa Charanii walczy z kontuzją stopy już od długich miesięcy.
Los Angeles Lakers rozpoczęli nowy sezon od trzech kolejnych zwycięstw i choć następnie musieli uznać wyższość świetnie dysponowanych jak dotąd Phoenix Suns i Cleveland Cavaliers, to po wygranej z Toronto Raptors wiele wskazywało na to, że wrócą na odpowiednie tory.
W porównaniu z tym, co Jeziorowcy prezentowali pod wodzą Darvina Hama, ich gra napawała optymizmem, ale wówczas podopieczni JJ Redicka zaliczyli wpadkę z dużo niżej notowanymi Detroit Pistons, choć fantastyczny występ zaliczył wówczas Anthony Davis (37 punktów, 9 zbiórek, 4 asysty). Był to początek nowych problemów, z którymi od teraz Lakers będą musieli sobie radzić.
W kolejnym spotkaniu Davisa już bowiem zabrakło, a ekipa z Miasta Aniołów przegrał z Memphis Grizzlies i nie legitymuje się już dodatnim bilansem (4-4). LAL zajmują obecnie 10. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej, ale ich nadchodzący kalendarz nie należy do najbardziej wymagających.
- 9 listopada, godz. 04:00 — vs Philadelphia 76ers
- 11 listopada, godz. 03:30 — vs Toronto Raptors
- 14 listopada, godz. 04:00 — vs Memphis Grizzlies
- 16 listopada, godz. 01:30 — @ San Antonio Spurs
Wygląda jednak na to, że Jeziorowcy będą musieli ponownie radzić sobie bez Anthony’ego Davisa. Zgodnie z doniesieniami Shamsa Charanii z ESPN 31-latek boryka się z urazem stopy, który sprawia, że jego występ w dzisiejszym starciu z Philadelphia 76ers (bez Joela Embiida i Tyrese’a Maxey’ego) stoi pod znakiem zapytania.
Dziennikarz podkreśla również, że w gruncie rzeczy Davis walczy z kontuzją już od końcówki poprzedniego sezonu. Nie przeszkodziła mu ona w występie na Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu, ale bez wątpienia cały czas była odczuwalna.
Źródła ESPN informują, że stopa Davisa jest „w jednym kawałku” i nie doszło do żadnych zmian w jej strukturze wywołanych np. pęknięciem. Skrzydłowy musi mieć się jednak na baczności, a sztab medyczny Lakers będzie miał ręce pełne roboty. Istnieje prawdopodobieństwo, że 31-latek będzie opuszczał spotkania back-to-back, a jego zdrowie będzie nadzorowane niczym w przypadkach Joela Embiida czy Kawhia Leonarda „z najlepszych lat”.
W poprzednim sezonie Anthony Davis opuścił zaledwie sześć spotkań Los Angeles Lakers. Jeziorowcy wygrali zaledwie dwa z nich, w tym — co ciekawe — najtrudniejsze z nich przeciwko Boston Celtics. Zabrakło wówczas również LeBrona Jamesa, ale na wysokości zadania stanął Austin Reaves (32 punkty).
W siedmiu dotychczasowych występach w bieżących rozgrywkach AD notował średnio 32,6 punktu, 11,6 zbiórki, 3,0 asysty, 1,6 przechwytu oraz 1,7 bloku na mecz, trafiając 57,1% wszystkich rzutów z gry, choć oddaje ich aż 20.