Prawdopodobnie nikt nie zapomniał jeszcze pamiętnego ataku Draymonda Greena na Rudy’ego Goberta już w pierwszej minucie spotkania. Skrzydłowy Golden State Warriors w iście zapaśniczym stylu chwycił francuskiego środkowego, a w konsekwencji musiał odpocząć od gry przez kilka tygodni. Minionej nocy Gobert był bliski odtworzenia tamtej sytuacji, choć tym razem to on wcielił się w rolę predatora.
Całe zamieszanie miało miejsce w czwartej kwarcie pojedynku Minnesota Timberwolves z Denver Nuggets. W tamtym momencie na prowadzeniu utrzymywali się jeszcze mistrzowie z 2023 roku, jednak ostatecznie po trafieniach w ostatniej minucie gry to „Leśne Wilki” sięgnęły po zwycięstwo.
Kiedy na nieco ponad pięć minut przed końcową syreną Nuggets próbowali jednak powiększyć swoją przewagę, Russell Westbrook podał piłkę do znajdującego się na dogodnej pozycji Christiana Brauna. Ten momentalnie podjął decyzję o ataku na kosz i zapakował piłkę ponad mierzącym 216 centymetrów Rudym Gobertem, który — przypomnijmy — kilka miesięcy sięgnął po czwarty tytuł najlepszego defensora ligi.
Takie wsady chce się oglądać i nikogo nie powinno dziwić, że Braun zdecydował się na celebrację w dość ekspresyjny sposób. Rzucający obrońca ekipy z Kolorado napiął mięśnie i podszedł w kierunku przygotowującego się do wznowienia gry Goberta. Francuzowi nie spodobał się sposób wyrażania swojej radości przez 23-latka, więc w dość specyficzny sposób chwycił i odepchnął Brauna, co doprowadziło następnie do ogromnego zamieszania i przepychanki.
Internauci natychmiastowo przypomnieli o sytuacji sprzed niemal roku, kiedy to Draymond Green rzucił się na Rudy’ego Goberta — który próbował rozdzielić Klaya Thompsona i Jadena McDanielsa — i zaczął go dusić. To właśnie po tym wybryku skrzydłowy Golden State Warriors został zawieszony na pięć spotkań, by kilka tygodni później zaatakować Jusufa Nurkicia i zapracować na ponad miesiączną przerwę od gry.
Choć można doszukać się tu podobieństwa, to te dwie sytuacje różnią się od siebie znacząco. W przeciwieństwie do Greena Gobert nie chwycił Brauna w pozycji duszącej, a jedynie odepchnął go od siebie. Francuz został również sprowokowany, czego nie można było powiedzieć o Draymondzie.
Wróćmy jednak do starcia Brauna z Gobertem. Pierwszy do „pomocy” rzucił się Russell Westbrook, ale na jego drodze w porę stanął jeden z arbitrów. Strony konfliktu szybko zostały rozdzielone i nie doszło ostatecznie do wymiany ciosów. Zarówno Braun, jak i Gobert zostali ukarani przewinieniem technicznym.
Christian Braun daje o sobie znać i przypomina, że zalicza świetny początek sezonu. Obrońca Denver Nuggets zakończył starcie ze Timberwolves z dorobkiem 14 punktów, siedmiu zbiórek, dwóch asyst i najlepszym wskaźnikiem +/- w swoim zespole (+13). We wszystkich pięciu spotkaniach zdobywał jak dotąd średnio 14 „oczek”, 5,6 zbiórki, 1,8 asysty oraz 1,4 bloku na mecz, trafiając imponujące 52% rzutów z gry, w tym 35,7% zza łuku.