I Memoriał Andrzeja Kowalczyka oficjalnie rozpoczęty! Minął pierwszy dzień. Swoje mecze wygrały zespoły PGE Turowa Zgorzelec i BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, które w niedzielę w bezpośrednim pojedynku powalczą o końcowy triumf w turnieju. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 17:00. Wcześniej, bo o 14:00 obędzie się spotkanie Polfarmex Kutno – TBV Start Lublin.
W pierwszym sobotnim meczu naprzeciw siebie stanęły drużyny PGE Turowa Zgorzelec i TBV Startu Lublin. Początek to walka z własnymi nerwami jednych i drugich. Ten stan rzeczy szybciej ustabilizowali podopieczni Andreja Żakelji, którzy wysoką obroną zmuszali do prostych błędów zgorzelczan oraz do oddawania rzutów z nieprzygotowanych pozycji. Na boisku od pierwszych minut w barwach drużyny z Lublina grał ostrowianin – Grzegorz Małecki. Najaktywniejszymi graczami lubelskiej ekipy w pierwszej połowie byli Jakub Dłoniak i Stefan Balmazović. Szczególnie skuteczna gra w ataku tego drugiego zasługiwała na uznanie ostrowskiej publiczności.
Po zmianie stron do głosu dochodzić zaczęli zgorzelczanie. Zawodnicy Mathiasa Fischera grali agresywniej w obronie, co przynosiło pozytywne skutki. Jeszcze w połowie trzeciej kwarty lublinianie prowadzili 61:48, ale już na jej zakończenie, po dwóch celnych rzutach osobistych Denisa Ikovleva prowadzili jedynie 65:61. Gracze PGE Turowa Zgorzelec bardzo szybko przełamali rywali w czwartej kwarcie i z każda kolejną minutą przybliżali się do końcowego triumfu. Ostatecznie pokonali Start i zagrają w wielkim finale Memoriału Andrzeja Kowalczyka.
W drugim sobotnim pojedynku zespół BM Slam Stali Ostrów podejmował ekipę Polfarmexu Kutno. Zoran Sretenović do pierwszej piątki desygnował trójkę graczy amerykańskich, wspieranych Łukaszem Majewskim oraz świeżym nabytkiem Szymonem Szewczykiem. Od pierwszych minut na boisku dominowali gospodarze, którzy bardzo szybko wypracowali sobie kilka punktów przewagi. Dobrze piłką dzielił rozgrywający – Aaron Johnson. Żółto-niebiescy grali szybko i skutecznie. Kamil Chanas trafiał zza łuku niczym w transie, a cenne oczka dorzucał też Szewczyk.
Druga kwarta to popis strzelecki i mądra gra Christo Nikołowa. Bułgar bardzo szybko przypomniał o swoich atutach ostrowskim kibicom. Duża rotacja składem Zorana Sretenovića dobrze wpływała na grę zespołu i rosnące tym samym prowadzenie. W drużynie gości w pierwszej połowie najjaśniejszym graczem był Devante Wallace. Do przerwy BM Slam Stal prowadziła 52:32!
Zmiana stron i przerwa niekorzystnie wpłynęły na zawodników BM Slam Stali Ostrów, którzy być może wydawali się być nieco uśpieni wysokim prowadzeniem. Zdecydowanie spadł procent celny rzutów z gry, a przyjezdni z każdą kolejną minutą wydawali się grać coraz pewniej. W pewnym momencie było 67:54.
Podopieczni Jarosława Krysiewicza mozolnie zmniejszali straty. Polfarmex od stanu 73:81, był w stanie doprowadzić do wyniku 77:81, lecz kluczowy rzut za trzy spudłował Dardan Berisha, a w kolejnej akacji ostrowianie mieli już rzuty osobiste. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem podopiecznych Zorana Sretenovića 85:81 i to właśnie BM Slam Stal zagra w finale I Memoriału Andrzeja Kowalczyka.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Polfarmex Kutno 85:81 (23:16, 29:16, 15:22, 18:27)
BM Slam Stal: Nikołow 17, Chanas 16, Szewczyk 13, Johnson 10, Jefferson 8, Ochońko 8, Kaczmarzyk 4, Majewski 4, Troupe 3, Zębski 2, Koreniuk 1.
Polfarmex: Wallace 20, Fraser 13, Salash 13, Bartosz 11, Berisha 10, Kowalczyk 6, Jarecki 4, Gabinśki 2, Grochowski 2.
Plan niedzielnych meczów:
Mecz o III miejsce
Godzina 14.00
TBV Start Lublin – Polfarmex Kutno
Mecz finałowy:
Godzina 17.00
BM Slam Stal – PGE Turów Zgorzelec
źródło: materiały prasowe klubu