Już od jakiegoś czasu wydawało się, że kariera DeMarcusa Cousinsa w NBA dobiegła nieubłaganego końca i nie zobaczymy już środkowego na parkietach najlepszej ligi świata. W opublikowanym niedawno podkaście 34-latek podkreślił dodatkowo, że zaprzestaje bezowocnych jak dotąd prób oferowania swoich usług zespołom.



Po raz ostatnich DeMarcusa Cousinsa w NBA mieliśmy przyjemność oglądać w trakcie sezonu 2021/22. Środkowy rozpoczął wówczas rozgrywki zasadnicze w trykocie Milwaukee Bucks, ale po 17 występach został zwolniony. Kilka dni później zgłosili się po niego Denver Nuggets, z którymi 34-latek pozostał do zakończenia zmagań.

Nuggets uplasowali się wówczas 6. miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej, ale w pierwszej rundzie musieli uznać wyższość późniejszych mistrzów — Golden State Warriors (1-4). Cousins był aktywnym elementem rotacji Michaela Malone’a, a w trakcie sezonu zasadniczego w niemal 14 minut na parkiecie zdobywał średnio 8,9 punktu, 5,5 zbiórki oraz 1,7 asysty na mecz, trafiając 45,6% wszystkich rzutów z gry, w tym 32,4% zza łuku.

W trakcie kolejnych miesięcy Cousins nie zdołał znaleźć zatrudnienia w NBA, przez co w kwietniu 2023 roku przeniósł się do Guanyabo Mets z Portoryko. Następnie kontynuował swoją karierę na Tajwanie i Filipinach, cały czas podkreślając jednak, że jego priorytetem jest powrót do ligi.

Okazuje się, że choć Cousins najprawdopodobniej wciąż zgodziłby się na ofertę kontraktu w NBA, to próby przekonania do siebie zespołów ma już za sobą. Środkowy poinformował o tego typu zmianie nastawienia w podkaście Club 520.

– Nie będę próbował już przekonywać tych gości. Wiesz, czego jestem gwarancją na parkiecie. To zostało udowodnione. Jeżeli chcesz wiedzieć, kim naprawdę jestem, to poświęciłbyś chwilę czasu, by mnie poznać, zamiast słuchać kogoś innego. Nie próbuję już zgłaszać się do ludzi. Jeżeli nadarzy się okazja, to ją rozważę, ale skończyłem z przekonywaniem – oświadczył Cousins.

Cousins dołączył do NBA po zaledwie jednym roku gry na uczelni Kentucky. Za czasów jego gry w akademickiej lidze NCAA zawodnicy nie mogli liczyć na korzyści finansowe, z jakich cieszą się obecni gracze. DeMarcus dał do zrozumienia, że był to jeden z głównych powodów jego krótkiej przygody na uczelni, co w pełni rozumiał legendarny trener John Calipari.

– Cal powiedział mi „Jeżeli chcesz zadbać o moją rodzinę, możesz zostać. Jeżeli chcesz zadbać o swoją, odchodzisz”. To takie prawdziwe, ale potrzebny był trener właśnie jego kalibru, by zrozumieć obie strony. Wszyscy słyszeliśmy straszne historie trenerów, którzy zatrzymywali chłopaków, tracących przez to swoje okazje. Cal rozumiał, że chodzi o coś więcej niż koszykówkę — chodziło o życie – dodał DeMarcus.

Cousins ma za sobą imponującą karierę, której nigdy nie zdołał jednak zwieńczyć mistrzowskim pierścieniem. Golden State Warriors sięgali po tytuł w 2017 i 2018 roku, ale w 2019 roku z DeMarcusem musieli w finale uznać wyższość Toronto Raptors. Denver Nuggets, dla których występował z kolei w 2022 roku, wywalczyli mistrzostwo rok później.

Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments