Przeszło dekadę temu New Jersey zniknęło z mapy NBA po tym, jak z różnych względów Nets postanowili przenieść się „za miedzę”, na Brooklyn. Stan, który miał swojego przedstawiciela w najlepszej lidze świata właściwie od lat 70., nagle stracił możliwość śledzenia na własnym podwórku basketu na najwyższym możliwym poziomie. Wygląda jednak na to, że władze stanu są coraz bardziej zdeterminowane, by odmienić tę sytuację.
Już w okolicach połowy lipca miały miejsce pierwsze pogłoski dotyczące takiej możliwości. Nie oznacza to jednak, że Brooklyn Nets planują powrót na stare śmieci. Być może jednak przeprowadzka będzie niezbędna w przypadku Philadelphia 76ers, którzy wciąż nie mogą sobie poradzić z napotkanymi trudnościami dotyczącymi budowy nowej areny w Mieście Braterskiej Miłości. Jak donosił wówczas Tom Bergeron z ROI-NJ News, władze stanu New Jersey intensywnie starają się przekonać zarząd Szóstek do przeprowadzki o kilka mil na wschód, na drugą stronę rzeki Delaware, do Camden.
– Jak potwierdziły w rozmowie z ROI-NJ News cztery osoby zaznajomione z sytuacją, stan New Jersey podejmuje poważne starania, aby przekonać Philadelphia 76ers do przeniesienia się do New Jersey, do nowej areny, która miałaby zostać wybudowana w Camden. Źródła wskazały, że w ostatnim czasie rozmowy nabrały tempa, częściowo z powodu trudności napotykanych przy próbach budowy nowego obiektu w filadelfijskim Center City, mimo iż właściciele zapewniali, że sfinansują proponowany projekt o wartości 1,3 mld dol. z własnych środków – pisał dziennikarz.
Tymczasem wygląda na to, że próby wywarcia presji ze strony władz stanu New Jersey zaczynają delikatnie przybierać na sile. W poniedziałek gubernator Phil Murphy w porozumieniu ze stanową agencją rozwoju gospodarczego wystosował list do Harris Blitzer Sports & Entertainment, właścicieli organizacji, przedstawiając szczegóły swojej oferty.
– Wyobrażamy sobie wielomiliardowy kompleks wielofunkcyjny prowadzony przez sektor prywatny, zlokalizowany na północ od mostu Bena Franklina, który stałby się katalizatorem transformacji dla Camden i New Jersey. Wierzymy, że ten zakotwiczony przez światowej klasy arenę projekt umożliwi rozwój znaczącej oferty mieszkaniowej, komercyjnej i handlowej w mieście Camden. Rozumiemy również, jak ważne jest uwzględnienie otwartych przestrzeni i udogodnień przyjaznych pieszym w tym potencjalnie przełomowym projekcie, mającym na celu przede wszystkim rozwój naszego stanu – możemy przeczytać w rzeczonym piśmie.
Co najważniejsze jednak, oferta obiecuje aż 400 mln dol. w formie ulg podatkowych na budowę obiektu oraz „transformację” pobliskich obszarów mieszkaniowych i handlowych na terenie dawnego więzienia Riverfront State, znajdującego się na północ od mostu Bena Franklina jak również położonego w Camden kampusu Uniwersytetu Rutgersa. Rzecz jasna centralnym punktem nowej zabudowy miałby być obiekt będący siedzibą 76ers.
Wydaje się, że rzeczona propozycja nie mogła wpłynąć w lepszym terminie. Zaledwie kilka dni wcześniej urzędnicy miasta Filadelfia opublikowali aż cztery niezależne raporty, które stwierdzają, że potencjalna budowa nowej areny w Center City prawdopodobnie zaszkodziłaby małym firmom w sąsiednim Chinatown i spowodowała korki w okolicy. Wnioskując z rzeczonych analiz, w Mieście Braterskiej Miłości nie są pod wrażeniem proponowanych przez organizację rozwiązań, najpewniej uważając je za niezbyt korzystne dla szeroko pojętej lokalnej infrastruktury. Podobnego zdania są zresztą okoliczni mieszkańcy, którzy w ramach protestu przeciwko budowie nowego obiektu… zorganizowali nawet specjalny marsz.
Sixers już jakiś czas temu wystosowali oświadczenie, w którym poinformowali, że przed ostatnie pięć lat „niezłomnie” pracowali nad projektem budowy nowego obiektu w Filadelfii, lecz ponieważ rozmowy z władzami miasta utknęły w martwym punkcie, będą zmuszeni „rozważyć wszystkie dostępne opcje”. Rzecz jasna, zespół nie planuje pozostać w Wells Fargo Center po tym, jak w 2031 roku wygaśnie umowa najmu. Czy możliwe jest więc, że za parę lat ekipa, o której sile obecnie stanowią chociażby Joel Embiid czy Tyrese Maxey będzie zmuszona zmienić otoczenie? Jeśli nic się nie ruszy w rozmowach z miastem, nie jest to wykluczone. Tak czy inaczej, decyzji nie mogą odwlekać w nieskończoność.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.