Już za kilkanaście godzin rozpocznie się wolna agentura 2024. Niektóre zespoły dokonały już zmian w składach, inne dopiero czekają na nazwiska, które będą oficjalnie dostępne do zgarnięcia. Według amerykańskich mediów na wylocie z Miami Heat znalazł się Caleb Martin.
Miami Heat zakończyli miniony sezon po porażce w 1 rundzie Konferencji Wschodniej z późniejszymi mistrzami ligi Boston Celtics. Ten wynik był z pewnością sporym rozczarowaniem dla drużyny z Florydy, ale biorąc pod uwagę klasę przeciwnika i kontuzje w obozie Miami, które wykluczyły z rywalizacji Jimmy’ego Butlera i Terry’ego Roziera nie można było oczekiwać cudów. Po zakończeniu sezonu od razu zaczęto spekulować nad przyszłością zespołu.
W ciągu ostatnich tygodni wiele mówi się o przyszłości Butlera, który deklaruje chęć pozostania w Miami, ale rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu nie posuwają się do przodu. 34-latek może tego lata przedłużyć swoją umowę, jeśli tego nie zrobi, w przyszłym roku może trafić na rynek wolnych agentów i po sześciu latach opuścić szeregi trzykrotnych mistrzów ligi.
To jednak niejedyne problemy podopiecznych Erika Spoelstry. Wczoraj internet obiegły informację, według których z zespołem w czasie lata pożegna się Caleb Martin. 28-latek gra na Florydzie od 2021 roku. W czasie pierwszego sezonu obowiązywała go umowa two-way. Przed startem rozgrywek 2022/2023 Amerykanin podpisał trzyletni kontrakt na 20 mln dol. Ostatni rok umowy, czyli nadchodzący sezon to opcja zawodnika. Wiele wskazuje na to, że zainteresowany nie skorzysta z tego przywileju i za kilkanaście godzin wejdzie na rynek wolnych graczy.
Martin odgrywał kluczową rolę w czasie marszu Heat do finałów ligi w 2023 roku. W czasie ubiegłorocznych Finałów Konferencji notował on średnio 19,3 punktu, 6,4 zbiórki i 1,7 asysty trafiając świetne 60% z gry i rewelacyjne 49% za 3 punkty. Jego świetna dyspozycja znacząco przyczyniła się do pokonania Boston Celtics, a sam Martin przez długi czas był wymieniany jako kandydat do wywalczenia statuetki najbardziej wartościowego gracza tamtej serii. Nagrodę otrzymał ostatecznie Jimmy Butler.
Wśród zainteresowanych usługami 28-latka wymienia się kilka drużyn, w tym m.in. Oklahoma City Thunder, Philadelphia 76ers czy Sacramento Kings.
PROBASKET na WhatsAppie
Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!
Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.
Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.