Najpierw Los Angeles Lakers opublikowali oficjalne informacje w sprawie nowego trenera, a następnie przedstawili go w trakcie konferencji prasowej. J.J. Redick po raz pierwszy zabrał głos jako nowy szkoleniowiec Los Angeles Lakers i momentami nie gryzł się w język, będąc do bólu szczerym. Wszystko wskazuje na to, że przed nami jazda bez trzymanki.



Gdy Dan Hurley z UConn ostatecznie odrzucił ofertę Los Angeles Lakers, włodarze drużyny potrzebowali czasu, aby po jego decyzji się otrząsnąć. Szybko jednak doszli do wniosku, że przedłużanie kwestii zatrudnienia nowego trenera im nie służy, dlatego zaprosili JJ-a Redicka na rozmowę. Od tego momentu sprawy zaczęły się toczyć w bardzo dynamicznym tempie. Były koszykarz, a ostatnio ekspert telewizyjny i twórca podcastów – uzgodnił z zespołem warunki 4-letniego kontraktu. 

W poniedziałek LA Lakers przedstawili Redicka jako swojego nowego szkoleniowca na konferencji prasowej. 39-latek dobrze odnajduje się w takich sytuacjach, dlatego jego podejście oraz obrana narracja spodobała się dużej części kibiców zespołu. – Nie wiem, czy o tym słyszeliście, ale nigdy wcześniej nie trenowałem w NBA – zaczął, od początku sugerując, że nie będzie owijał w bawełnę. – Siedzę w tym miejscu i doskonale zdaje sobie sprawę, jakie są wobec mnie oczekiwania – dodał. 

Lakers w sezonie 2024/25 chcą się ponownie włączyć do walki z czołówką Zachodniej Konferencji. By to zrobić, zmiana trenera nie wystarczy. – Lakers mają bardzo entuzjastycznych fanów na całym świecie i zespół każdego roku ma walczyć o mistrzostwo. To moje zadanie i zadanie mojego sztabu, a także Roba [Pelinki], by dać naszym kibicom drużynę gotową do walki o tytuł. Po to tutaj jestem – dodał. Zatem Redick nie chce obniżać tej wysoko zawieszonej poprzeczki. 

Nowy trener Lakers nie ma także ochoty na to, aby dyskutować ze swoimi krytykami. – Mam to w du***, naprawdę. Zależy mi tylko na tym, by prowadzić ten zespół i na tym, aby być świetnym szkoleniowcem w NBA. Chcę także zdobyć mistrzostwo i chcę, by moi koszykarze wycisnęli ze swoich karier absolutne maksimum. W tym momencie to wszystko, na czym mi zależy – skończył. Już wiemy dlaczego Redick zrobił na Lakers dobre wrażenie. Trener po prostu wie, co ma mówić w określonych sytuacjach. 



PROBASKET na WhatsAppie

Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!

Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.

Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    31 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments