Po zaskakujących doniesieniach o niejasnej przyszłości Jimmy’ego Butlera dziennikarze zza oceanu rozpoczęli masowe spekulacje na temat jego kolejnego pracodawcy. Najnowsze doniesienia mówią o możliwym zainteresowaniu Golden State Warriors, którzy ponownie będą chcieli zbudować zespół z mistrzowskimi aspiracjami.



Saga transferowa z Jimmym Butlerem w roli głównej może wkrótce rozkręcić się na dobre. Coraz więcej doniesień zza oceanu spekuluje na temat przyszłości 34-letniego zawodnika, który jeszcze do niedawna wydawał się być definicją słynnego „Heat Culture”, choć teraz okazuje się, że swój ostatni mecz w trykocie Miami Heat może mieć już za sobą.

Nie ulega wątpliwości, że Jimmy Butler to zawodnik, którego w swoich szeregach chciałaby zdecydowana większość ligowych zespołów. Choć w kluczowym momencie bieżących rozgrywek nie dopisało mu zdrowie, to zdążył on już kilkukrotnie udowodnić, że potrafi wziąć zespół na swoje barki i sprawić niespodziankę w starciu z faworyzowanymi rywalami, o czym dobitnie przekonali się w ostatnich latach m.in. Boston Celtics czy Milwaukee Bucks.

Podobnego zdania mogą być przedstawiciele Golden State Warriors, którzy szukają sposobu, by przedłużyć „mistrzowskie okienko” Stephena Curry’ego. Anthony Slater z The Athletic sugeruje, że ekipa z Kalifornii może wkrótce włączyć się do walki o usługi 34-letniego obrońcy, jeżeli ten będzie oficjalnie dostępny na rynku transferowym.

Dziennikarz podkreśla jednocześnie, że nawet jeżeli New Orleans Pelicans wyrażą chęć handlu kontraktem Brandona Ingrama, to Warriors nie powinni być skłonni do złożenia oferty wymiany.

Należy jednak pamiętać, że na tym etapie sezonu, kiedy rozgrywki wciąż trwają, a na wymiany musimy zaczekać jeszcze około miesiąca, zaskakujące i często nierealistyczne doniesienia są na porządku dziennym i nie należy przykładać do nich większej wagi. W nadchodzącym sezonie Warriors będą płacili ponad 106 milionów dolarów tercetowi Curry – Draymond GreenAndrew Wiggins, więc będą musieli racjonalnie budować swój zespół.

Pod znakiem zapytania w dalszym ciągu stoi przyszłość Klaya Thompsona, którego Wojownicy będą musieli w jakiś sposób zastąpić. Jeżeli strony dojdą do porozumienia, to istnieje możliwość przeprowadzenia „sign-and-trade”, czyli podpisania umowy z 34-latkiem i natychmiastowej wymiany np. do Miami Heat. Lato w San Francisco zapowiada się interesująco, choć Mike Dunleavy Jr. i spółka mają twardy orzech do zgryzienia.


WIELKA ZAPOWIEDŹ FINAŁU NBA!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    8 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments