Dzisiejszej nocy byliśmy świadkami pierwszego meczu Finału Konferencji Wschodniej pomiędzy Boston Celtics, a Indiana Pacers. Przed spotkaniem zdecydowanymi faworytami tego pojedynku, jak i całej serii byli Celtowie.
Boston Celtics – Indiana Pacers 133:128
- Boston Celtics w drodze do Finału Konferencji Wschodniej pokonali 4-1 Miami Heat oraz tym samym wynikiem Cleveland Cavaliers. Indiana Pacers na swojej drodze spotkali Milwaukee Bucks, których zdołali ograć 4-2, a w drugiej rundzie po 7 meczowej serii odprawili faworyzowanych New York Knicks. W tej konfrontacji według bukmacherów większe szanse na awans do Finałów NBA mają Boston Celtics.
- Jayson Tatum zdobył 36 punktów w tym 10 w dogrywce, 12 zbiórek, 4 asysty i poprowadził Boston Celtics do wygranej po dodatkowym czasie gry w pierwszym meczu tej serii z Indiana Pacers 133:128. Goście prowadzili w końcówce 115:110 i wydawało się, że mają kontrolę na tym spotkaniem, jednak ich niechlujna gra spowodowała, że Celtics przejęli piłkę przy wyniku 117:114, a Jaylen Brown celną trójką doprowadził do dogrywki.
JAYLEN BROWN CLUTCH ‼️
— Yahoo Sports (@YahooSports) May 22, 2024
(via @NBA)
pic.twitter.com/dF9FTbW9ft
- W dogrywce królował Jayson Tatum, który zdobył 10 z 16 punktów całej drużyny i na 42,8 sekundy przed końcem trafił za trzy, dzięki czemu Celtics powiększyli przewagę nad Pacers do 4 punktów i w przeciwieństwie do gości byli w stanie kontrolować końcówkę spotkania i zanotować ważne zwycięstwo.
- Indiana Pacers zanotowali w meczu w sumie 21 strat, co było kluczem do zanotowania porażki, zwłaszcza najważniejsza z nich, kiedy Pascal Siakam, do którego było adresowane podanie, był pod tak dużą presją ze strony Jaylena Browna, że nie zdołał opanować piłki i ta wypadła za linię końcową, a on był ostatnim, który jej dotknął.
- Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla Celtics, którzy już po 3 minutach prowadzili 12:0, Pacers potwierdzili jednak, że w ofensywie są bardzo dobrą drużyną i systematycznie odrabiali straty z początku spotkania, dzięki czemu po dwóch kwartach na tablicy widniał wynik 64:64.
TYRESE HALIBURTON FROM THE LOGO!
— NBA (@NBA) May 22, 2024
Ties Game 1 of the ECF at 64 to close the 1st half 🍿#NBAConferenceFinals presented by Google Pixel on ESPN. pic.twitter.com/wukzI5IKMR
- Po przerwie Pacers kontynuowali swoją dobrą grę w ofensywie, dzięki czemu wyszli na prowadzenie 69:64. W dalszej części trzeciej kwarty Celtics zdołali zanotować serię punktową 13:0 i ponownie to oni prowadzili w tym meczu 87:75. Goście nie poddali się jednak i bardzo szybko odpowiedzieli notując run 18:7, dzięki któremu zmniejszyli prowadzenie gospodarzy do jednego punktu.
- Jrue Holiday zdobył dla Celtics 28 punktów, 7 zbiórek i 8 asyst, Jaylen Brown dołożył 26 oczek, 7 zbiórek i 5 asyst. Wszyscy gracze wyjściowej piątki gospodarzy zdobyli co najmniej 15 punktów, a mecz z powodu kontuzji opuścił Kristaps Porzingis. Gracze rezerwowi zdobyli w sumie 13 punktów.
- W szeregach Pacers aż 7 graczy zdobyło co najmniej 12 punktów. Pascal Siakam był wyróżniającym się graczem gości tego dnia, zdobył on 24 punkty, 12 zbiórek i 7 asyst, Myles Turner dołożył 23 oczka, 10 zbiórek i 4 asysty, a Tyrese Haliburton 25 punktów, 3 zbiórki i 10 asyst.
- Warto wspomnieć, że Jaylen Brown, który został bohaterem i doprowadził do dogrywki, trafił w tym meczu zaledwie jeden raz za trzy na cztery próby, właśnie w najważniejszym momencie tego spotkania.
- Po meczu głos zabrał między innymi Al Horford, który nie krył zachwycenia z tego, co zrobił Jaylen Brown i jakie to miało znaczenie dla całej drużyny.
– Człowieku rzut Browna był rewelacyjny! Ogromna szansa, aby doprowadzić do dogrywki, a on tego dokonał! Potem trener powiedział, że to kolejna szansa dla nas, którą mamy wykorzystać, a my się po posłuchaliśmy. Jayson w dogrywce przyspieszył i poprowadził nas do wygranej, która jest dla nas bardzo ważna.