Indiana Pacers wywalczyła trzecie zwycięstwo w serii przed własną publicznością i zespoły na siódme spotkanie wracają do Madison Square Garden. Przewaga parkietu będzie miała dla New York Knicks kolosalne znaczenie, ale czy przysłoni braki w rotacji trenera Toma Thibodeau? Występy Josha Harta i OG-ego Anunoby’ego stoją bowiem pod znakiem zapytania.
W drugim meczu serii półfinałowej pomiędzy New York Knicks i Indianą Pacers, OG Anunoby atakując kosz poczuł ból ścięgna podkolanowego w prawej nodze. Zawodnik w trzeciej kwarcie tamtego meczu zbiegł do szatni swojej drużyny i nie wrócił już do rywalizacji. Zespół potwierdził diagnozę, a to oznaczało dla zawodnika co najmniej kilka dni przerwy. Anunoby nie zagrał w czterech kolejnych meczach swojej drużyny.
Jak wygląda jego sytuacja przed spotkaniem numer siedem? Według ostatniego raportu medycznego, występ zawodnika Knicks stoi pod znakiem zapytania, co jest progresem do poprzednich informacji, jakie otrzymywaliśmy. Niewykluczone, że Anunoby będzie sam naciskał na to, by trener wystawił go do gry, mając świadomość podejmowanego ryzyka. Anunoby był dla Toma Thibodeau ważnym elementem układanki po obu stronach parkietu.
Dużym ciosem w skład Knicks może być brak Josha Harta. Ten w ostatnim meczu serii doznał kontuzji mięśnia brzucha i pod koniec czwartej kwarty nie był w stanie kontynuować spotkania. Koszykarz starał się pozostać na parkiecie, ale na pewnym etapie ból stał się nie do zniesienia. Lekarze zdiagnozowali naciągnięcie mięśnia. Jalen Brunson już na pomeczowej konferencji prasowej mówił, że oczekuje Harta na parkiecie w meczu numer siedem.
Ostateczna decyzja w sprawie jego gry zapadnie tuż przed meczem. Zarówno Hart, jak i Anunoby mają wziąć udział w porannym rozruchu, który podpowie Knicks, czy mogą liczyć na ich pomoc już w trakcie meczu. Knicks nie oszczędzają w tym sezonie problemy zdrowotne. Wcześniej z gry do końca rozgrywek wypadli Bojan Bogdanovic, Mitchell Robinson oraz Julius Randle. Trener Thibs nigdy nie szukał w tym wymówek.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET