Play-off nadal trwają, pomimo tego w mediach z dnia na dzień pojawia się coraz więcej informacji odnośnie letniego okienka transferowego. Tym razem najnowsze doniesienia odnoszą się do Utah Jazz i Detroit Pistons, którzy podobno interesują się tym samym graczem Charlotte Hornets.
Utah Jazz oraz Detroit Pistons według wielu będą drużynami, które powinny być najbardziej aktywne w najbliższe lato, kiedy tylko otwarte zostanie okienko transferowe. Obie organizacje będą mieć sporo wolnych środków, dzięki czemu mogą zaoferować większe pieniądze wolnym agentom. Zarówno Jazz, jak i Pistons chcieliby wzmocnić swoje rotacje tak, aby w przyszłym sezonie poprawić swój bilans i powalczyć o awans do play-off.
Miles Bridges z Charlotte Hornets jest graczem, który wzbudził zainteresowanie obu ekip i być może w najbliższe lato organizacje stoczą walkę o to, aby podpisał z nimi kontrakt. Informację te przekazał Michael Scotto z HoopsHype.
– Niski skrzydłowy Miles Bridges stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem, nie jest jednak pewne czy podpisze umowę ze swoja obecną drużyną i pozostanie w Charlotte Hornets. Utah Jazz i Detroit Pistons to dwie potencjalne drużyny, które będą chciały skusić go do podpisania kontraktu i zmiany barw klubowych – czytamy.
Miles Bridges zakończył obecny sezon, notując średnio na mecz 21,0 punktu, 7,3 zbiórki oraz 3,3 asysty. Trafiał on 46,2% oddanych rzutów z gry i patrząc przez pryzmat tego, że miał rok przerwy od koszykówki z powodów prawnych, można śmiało stwierdzić, że indywidualnie był to całkiem udany sezon dla niskiego skrzydłowego.
Problemy z prawem, które miał, mogą obniżać jego wartość na rynku wolnych agentów. Dla wielu klubów podpisanie kontraktu z Bridgesem będzie zbyt wielkim ryzykiem. Dlatego nie można wykluczyć tego, że pozostanie on w Charlotte Hornets, którzy mogą wykorzystać tę sytuację i wtedy zaoferują mu mniejsze pieniądze, zapewniając sobie dobrego gracza niskim kosztem.