Zostało 101 dni do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Od mniej więcej roku dochodziły do nas informacje z USA mówiące o bardzo mocnym składzie, który wybierze się na tę imprezę. Adrian Wojnarowski podał 11 graczy, którzy są pewni wyjazdu i wygląda to na bardzo mocny skład.
Selekcję do składu na igrzyska prowadzi Grant Hill, dyrektor zarządzający kadrą USA. To on zajął się przekonywaniem największych nazwisk w NBA i patrząc po składzie wyszło mu to idealnie. Tak mocnego składu nie było dawno. Przede wszystkim jego sukcesem jest nakłonienie do powrotu do kadry LeBrona Jamesa, a także przekonanie innych wiekowych już zawodników do poświęcenia kolejnego lata na grę w reprezentacji. To też on pomógł przekonać Joela Embiida by ten zrezygnował z gry dla Francji kosztem gry dla Stanów Zjednoczonych.
Tak wygląda wybrana póki co jedenastka:
Mamy powracających do kadry po dłuższej przerwie LeBrona Jamesa, Stephena Curry’ego, Kevina Duranta, Anthony’ego Davisa, Devina Bookera, Jrue Holidaya i Bama Adebayo. Każdy z nich już grał wcześniej w kadrze, ale na ubiegłorocznych mistrzostwach świata ich zabrakło. Z tej kadry, która zajęła rozczarowujące czwarte miejsce powołanie dostali Anthony Edwards i Tyrese Haliburton. I do tej dziesiątki dołącza całkowity debiutant Joel Embiid.
Dla Stephena Curry’ego, który grywał na mistrzostwach świata będzie to debiut na igrzyskach olimpijskich. To będą z kolei czwarte igrzyska dla LeBrona Jamesa i Kevina Duranta. Ten drugi może zostać rekordzistą wśród amerykańskich koszykarzy. Razem z Carmelo Anthonym ma jak na razie trzy złote medale olimpijskie i w razie wygrania może mieć już na koncie cztery pierwsze miejsca.
Ostatnie miejsce, które wciąż jest wolne ma zostać ogłoszone w późniejszym terminie. W lipcu ma dojść do zgrupowania kadry jak zwykle w Las Vegas gdzie zostaną także rozegrane mecze kontrolne. Na pewno na początku będą to spotkania z tzw. Select Team, czyli zespołem złożonym z młodych aspirujących do kadry zawodników, a na dalszym etapie z innymi reprezentacjami.
Pierwsze mecze fazy grupowej igrzysk zostaną rozegrane 27 lipca tego roku. Amerykanie rozpoczną je dzień później od hitowego starcia z reprezentacją Serbii, w której zapewne zobaczymy Nikolę Jokica, Bogdana Bogdanovica i inne gwiazdy serbskiej kadry.
Drugim rywalem będzie reprezentacja Sudanu Południowego, a trzeciego przeciwnika poznamy dopiero po turnieju eliminacyjnym rozgrywanym w Portoryko. Prawdopodobnie będzie to ktoś z dwójki Litwa – Włochy. O awans powalczą również Meksyk, Wybrzeże Kości Słoniowej, Portoryko i Bahrajn.
Na ostatnich igrzyskach olimpijskich w Tokio reprezentacja USA zdobyła złoty medal, pokonując w finale Francję.