Toni Kukoc to zdecydowanie jeden z najlepszych europejczyków, jacy kiedykolwiek grali w NBA. Jednak, gdy rozmawiamy na temat Nikoli Jokicia, wyraźnie nie chce, by ten po jego słowach poczuł się w jakikolwiek sposób wyróżniony. Tym razem legenda Chicago Bulls stwierdziła, że gracz Denver Nuggets nie dobił jeszcze do poziomu innych legend Starego Kontynentu.
Wszystko rzecz jasna zależy od perspektywy, ale nie jesteśmy szczególnie zdziwieni, gdy ktoś mówi o Nikoli Jokiciu jako najlepszym zawodniku, jaki kiedykolwiek trafił do NBA z Europy. Dwukrotny MVP i mistrz NBA może o to miano rywalizować i argumentów już na tym etapie jego kariery na pewno nie brakuje. Jego gra jest kompletna i stanowi wzór do naśladowania dla wszystkich wysokich, którzy chcą rozwijać swoją grę nie zapominając o absolutnych podstawach.
Tymczasem Toni Kukoc – kilkukrotny mistrz NBA i legenda chorwackiej koszykówki, postanowił wcisnąć hamulec twierdzeniem, że Jokerowi jeszcze sporo brakuje do innych legend z Europy, mianowicie Serba Vlade Divaca oraz Chorwata Dino Radji. – Pomimo osiąganych przez niego liczb, Jokić nie jest jeszcze na poziomie Divaca i Radji biorąc pod uwagę pozycję środkowego – zaczął Kukoc. – 30 lat temu Divac zadziwił Amerykę, że przy takim wzroście można tak operować piłką – dodał.
– Radja z kolei tym, że mógł złapać piłkę w okolicach obręczy i szybko przedostać się na drugą stronę parkietu, by zdobyć punkty. […] Jokić bardzo się rozwinął i nadal ma sporo zapasu – mówił dalej Kukoc. Ale czy wymienieni przez Kukoca koszykarze, byli tak wszechstronni jak obecny lider Denver Nuggets? Nie można rzecz jasna niczego odbierać Divacowi i Radji, którzy w latach 90-tych budowali w generalnych menadżerach NBA przekonanie, iż warto inwestować w graczy z Europy.
Radja spędził z Boston Celtics cztery lata notując średnio 16,7 punktu i 8,4 zbiórki. W 1997 roku zdecydował się na powrót do Europy. Divac rozpoczął w 1989 grą dla Los Angeles Lakers i do 2005 grał jeszcze w Sacramento Kings i Charlotte Hornets. Skończył karierę w NBA tam, gdzie ją rozpoczął. W swoim najlepszym sezonie notował 16 punktów, 10,4 zbiórki i 4,1 asysty. Widzimy zatem, że byli to gracze, którzy przetarli szlaki kolejnym pokoleniom, ale czy na pewno mieli więcej umiejętności od Jokicia?
Kukoc mimo wszystko pochwalił zawodnika Nuggets za to, w jaki sposób układa sobie mecz. – Nie biega tak szybko, jak Amerykanie z college’ów, ale ma niesamowita zdolność dopasowania rytmu gry do swoich potrzeb – zaznaczył Chorwat. – Zdobywa punkty, asystuje i łapie piłkę w każdym miejscu i robi to w swoim własnym tempie. Kiedy uda mu się ustawić grę pod siebie, to może robić, co chce – skończył były gracz Chicago Bulls.
Szukasz tabeli NBA? Zawsze aktualną tabelę NBA znajdziesz tutaj.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET