Dlaczego walka Chicago Bulls z Detroit Pistons zawsze budziła tak ogromne emocje? Bo Michael Jordan i Isiah Thomas szczerze się nienawidzili i to powodowało, że gdy wychodzili przeciwko sobie na parkiet, wszyscy czekali na to, co się wydarzy. Devin Booker podkreśla, że w obecnej NBA takich historii już nie ma, bo koszykarze są za bardzo ze sobą zżyci.
Obecnie koszykarze bardzo często podkreślają, że darzą się duża sympatią oraz szacunkiem, ale to wszystko kończy się, gdy wchodzą na parkiet i muszą stoczyć zacięty bój. Można odnieść wrażenie, że jeszcze kilkanaście lat temu podejście było nieco bardziej surowe. Jeśli ktoś nie był twoim kolegą na parkiecie, to nie był nim również poza i to powodowało, że zespoły oraz zawodnicy napędzali się w tej bardzo szorstkiej i często pozbawionej jakichkolwiek przejawów koleżeńskości walce.
Czasy się zmieniły, przede wszystkim przez dostęp do informacji, sposób komunikacji oraz powszechność wszystkiego, co koszykówki dotyczy. Gwiazdy zawiązują ze sobą silne relacje, te powodują, że w NBA widzimy co jakiś czas kolejny super-zespół. Ten element bardzo autentycznej niechęci umarł śmiercią naturalną. Teraz wszystko odbywa się w białych rękawiczkach. Pojawiają się animozje wynikające z natury rywalizacji, ale te stanowią jedynie detal całego widowiska, a nie jego podstawę.
– Nie ma już prawdziwych rywalizacji, bo wiele z tych gości zna się od dziecka – twierdzi Devin Booker z Phoenix Suns. – Ta walka po prostu nie jest już w nas zakorzeniona. Teraz nikt nie wychodzi na parkiet po to, żeby naprawdę się z kimś bić. Nie było wielu momentów, w których ktoś na parkiecie przekroczył swoim zachowaniem granicę, a jeśli tak się wydarzyło, to było to wyjaśnianie poza parkietem w odpowiedni sposób – dodaje All-Star. Ostatnio jednak doszło do bezpośredniego spięcia.
– Nie możesz nawet takich rzeczy robić w tunelu, bo i tak zostaniesz zawieszony – mówi Booker o sytuacji pomiędzy jego kolegą z drużyny – Drew Eubanksem i Isaiah Stewartem z Detroit Pistons. Ten drugi po słownej przepychance z rywalem, postanowił wymierzyć sprawiedliwość z użyciem siły. Po wszystkim został aresztowany i zawieszony na trzy mecze. Zatem te czasy, w których antagonistyczne nastawienie największych gwiazd napędzało rywalizację pomiędzy zespołami, już bezpowrotnie minęły.
Szukasz tabeli NBA? Zawsze aktualną tabelę NBA znajdziesz tutaj.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET