Shaquille O’Neal w ostatnim odcinku swojego podkastu skrytykował Rudy’ego Goberta. Czterokrotny mistrz NBA w dosadny sposób wyraził swoją opinię na temat gry Francuza i pieniędzy, które zarabia on w ramach swojego kontraktu.
Rudy Gobert od ubiegłego sezonu broni barw Minnesota Timberwolves. Pierwsze rozgrywki w barwach nowej drużyny były dla Francuza trudnym doświadczeniem. Zespół dowodzony przez trio Anthony Edwards – Karl-Anthony Towns – Rudy Gobert awansował do fazy play-off dopiero po przejściu turnieju play-in, a w pierwszej rundzie przegrał 1-4 z późniejszymi mistrzami ligi – Denver Nuggets.
Pod adresem Goberta w czasie jego pierwszego sezonu w barwach zespołu z Minneapolis płynęło wiele negatywnych opinii i słów rozczarowania. 31-latek był nazywany najbardziej przepłaconym graczem ligi. Gobert grał gorzej w obronie, czego dowodem był brak jakiegokolwiek głosu w plebiscycie na najlepszego obrońcę ligi po raz pierwszy od 2014 roku. Francuz był również krytykowany za grę w ataku, niektórzy nazywali go „hamulcowym” drużyny, przeszkadzającym w odblokowaniu prawdziwego potencjału zespołu.
Przed startem obecnych rozgrywek środkowy zapowiadał powrót do dawnej, dobrej dyspozycji. Twierdził także, że ciężko pracował latem i da z siebie wszystko, aby odpowiedzieć ludziom, którzy skreślili go po jednym nieudanym roku w barwach nowego klubu.
Trwający sezon jest dla Timberwolves wyjątkowo udany. Drużyna od początku rozgrywek gra skuteczną, efektywną koszykówkę, jest w czołówce tabeli i z bilansem 45-21 zajmuje obecnie trzecie miejsce na Zachodzie. Do lepszej formy wrócił także Gobert, który według większości mediów jest zdecydowanym faworytem do zdobycia czwartej w karierze statuetki najlepszego obrońcy ligi. Francuz w bieżących rozgrywkach notuje średnio 13,7 punktu, 12,9 zbiórki, 1,2 asysty i 2,1 bloku, trafiając 64,8% rzutów z gry.
Mimo świetnej formy Timberwolves i samego Goberta słów krytyki pod adresem Francuza nie szczędzi Shaquille O’Neal. Legendarny koszykarz w ostatnim podcaście stwierdził, że Gobert zarabia za dużo pieniędzy, a statystyki, które wykręca, nie byłyby problemem dla samego O’Neala nawet w zaawansowanym dla koszykarza wieku.
— Gdybym miał 42 lata, zarabiałbym takie pieniądze, jak Rudy Gobert. 12 punktów i 8 zbiórek na mecz? Mógłbym zrobić to gówno już teraz. Zarabiać 250 milionów dolarów, do cholery. Średnio 12 punktów — skwitował O’Neal.
To nie pierwszy taki przypadek, kiedy Shaq nie gryzie się w język i otwarcie krytykuje francuskiego środkowego. W przeszłości O’Neal kilkukrotnie dał do zrozumienia, że nie jest największym fanem talentu 31-latka, szczególnie po atakowanej stronie parkietu. Francuz odpowiedział komentarzami w mediach społecznościowych, w których sugerował, że zatrzymałby byłego gwiazdora Jeziorowców nawet w jego najlepszych latach.
Do zakończenia sezonu regularnego Timberwolves czeka jeszcze kilka poważnych meczów. Podopieczni Chrisa Fincha zagrają jeszcze trzykrotnie z Denver Nuggets, dwukrotnie z Phoenix Suns, a na ich rozkładzie znajdą się jeszcze, chociażby Cleveland Cavaliers, Golden State Warriors czy Los Angeles Lakers. Na ten moment wydaje się bardzo prawdopodobne, że Edwards i spółka przystąpią do najważniejszej fazy sezonu z przewagą parkietu w 1. rundzie.
Wspieraj PROBASKET
