Strona główna NBA Bogut: Sędziowie sobie nie poradzili

Bogut: Sędziowie sobie nie poradzili

Przez

23 sierpnia 2016

123

Australijski wysoki – Andrew Bogut nie był szczególnie zadowolony z pracy sędziów podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio De Janeiro. W meczu o trzecie miejsce został odsunięty przez przekroczenie limitu fauli jeszcze przed rozpoczęciem czwartej kwarty. Nie miał nic do zarzucenia Hiszpanom, nie potrafił jednak zrozumieć, czym kierowali się sędziowie.

Podczas całego turnieju słyszeliśmy wiele narzekań na to, jak pracują sędziowie podczas Igrzysk w Rio. Media społecznościowe eksplodowały, gdy któryś podarował prezent jednej z drużyn. Dziennikarze z NBA wychodzili nawet z założenia, że już nigdy więcej nie będą narzekać na sędziów z Ameryki. Podobnego zdania może być nowy zawodnik Dallas Mavericks – Andrew Bogut. Był wściekły za gwizdki w ostatnich sekundach spotkania o brąz z Hiszpanami.

– Gwizdek po faulu Patty’ego [Millsa] pojawił się trzy sekundy po tym, jak piłka dotknęła obręczy, więc chyba musieli o czymś myśleć – mówił złośliwie Bogut. – Szkoda, że to musiało potoczyć się w taki sposób. Faul odgwizdany Baynesowi był absurdem. […] Sędziowie spojrzą na taśmy i zdają sobie sprawę, że nie poradzili sobie najlepiej. Gdy nurkujesz w nogi rywali i dostajesz gwizdki to gra staje się naprawdę trudna. Nie winię Hiszpanów. Skoro sędziowie gwiżdżą takie rzeczy, to warto ja powtarzać – dodał.

Ale czy gwizdali tylko w jedną stronę? – Było wiele fauli, których sędziowie nam nie odgwizdali i jakoś nie narzekaliśmy – stwierdził z kolei jeden z autorów zwycięstwa La Roja – Sergio Rodriguez. Australia nie była w stanie wykorzystać ostatnich pięciu sekund spotkania, aby wyprowadzić rzut, który mógłby im dać brązowy medal na Igrzyskach. Rodriguez i Pau Gasol trafiali wolne po dwóch gwizdkach na niekorzyść The Boomers.

Bogut nie mógł pomóc swoim kolegom, bo skończył wcześnie przez faule. Na razie w kwestii ewentualnego powrotu do reprezentacji zawodnik się waha. Ma 31 lat, więc podczas Igrzysk w Tokio dobiłby do 35-tki. Trzeba pamiętać, iż w przypadku Australijczyka wiele sprowadza się do kwestii jego zdrowia. Poprzednie sezony zostawiły solidny ślad na organizmie środkowego. Ten musi być bardzo ostrożny, aby grać nie tylko dla drużyny narodowej, ale przede wszystkim dla swojego zespołu w lidze.