Oklahoma City Thunder to jedna z rewelacji trwającego sezonu. Podopieczni Marka Daigneaulta zajmują drugie miejsce w Konferencji Zachodniej i coraz częściej zaczyna się spekulować o tym, co może osiągnąć młoda drużyna w fazie play-off. Głos w sprawie zabrał lider ekipy Shai Gilgeous-Alexander, wysyłając jasny sygnał w kierunku reszty ligi.
Oklahoma City Thunder to jedna z najlepszych drużyn obecnego sezonu. Ekipa dowodzona przez trio Shai-Gilgeous Alexander – Jalen Williams – Chet Holmgren od początku rozgrywek prezentuje doskonałą formę. Thunder z bilansem 43-19 zajmują obecnie drugie miejsce na Zachodzie i pewnym krokiem zmierzają do fazy play-offs z miejsca gwarantującego przewagę parkietu. „Grzmoty” w pokonanym polu pozostawiły w obecnych rozgrywkach czołowe drużyny ligi, w tym m.in. trzy razy Denver Nuggets, dwukrotnie Phoenix Suns i Minnesota Timberwolves, a także po razie Los Angeles Clippers i Boston Celtics.
Kapitalny sezon rozgrywa lider drużyny Shai Gilgeous-Alexander. Kanadyjczyk pojawia się w wielu rozmowach dotyczących statuetki MVP. Jego liczby w obecnych rozgrywkach wyglądają imponująco: 31,1 punktu, 5,6 zbiórki, 6,5 asysty, 2,1 przechwytu oraz 1 blok na skuteczności 54,6% z gry, 37,7% za trzy i 88,6% z linii rzutów wolnych.
W ostatnim wywiadzie u Maliki Andrews zapytany o cele na kolejne lata i trwający sezon odpowiadał zdecydowanie:
– Co będzie można uznać za sukces w przeciągu najbliższych pięciu lat?
– Zdobycie mistrzostwa.
– Czy jesteście w stanie zrobić to w tym roku?
– Myślę, że jesteśmy zdolni do wszystkiego.
Oklahoma City Thunder do końca sezonu regularnego rozegra jeszcze kilka spotkań z wymagającymi rywalami, wśród których będą Miami Heat, Boston Celtics czy dwukrotnie Milwaukee Bucks. Jest to idealna okazja do złapania rytmu przed startem poważnego grania, jakim będą play-offy. Według mediów drużynie może zabraknąć doświadczenia w tak specyficznych warunkach, jakie mają miejsce w najważniejszej fazie sezonu. Jedno jest jednak pewne. Na tak grających Thunder wszyscy powinni uważać.
Autor: Maciej Rybczyński