Brooklyn Nets od kilku tygodni prezentują się fatalnie, ale dzięki bezpośrednim pojedynkom z Atlanta Hawks wciąż mają szansę na awans do turnieju play-in. Obie ekipy spotkają się w sobotni wieczór w nowojorskiej hali Barclays Center o godz. 21 polskiego czasu, a goście spróbują się zrewanżować za ostatnią dotkliwą porażkę. Nieco później, bo o godz. 23 Miami Heat podejmą Utah jazz i będą chcieli potwierdzić, że dobra forma z ostatnich kilku spotkań nie była dziełem przypadku.
Artykuł powstał w ramach współpracy reklamowej z bukmacherem FUKSIARZ.PL
Brooklyn Nets — Atlanta Hawks, godz. 21.00
- Od jakiegoś czasu trudno ogląda się mecze Nets, którzy jeszcze na początku sezonu wyglądali na solidną drużynę złożoną z zadaniowców. Wydaje się jednak, że wraz ze zwolnieniem trenera Jacque’a Vaughna zespół z Nowego Jorku porzucił nadzieję na choćby awans do turnieju play-in. Aktualnie tracą trzy mecze do znajdujących się bezpośrednio przed nimi Hawks, ale mogą mieć nad nimi psychologiczną przewagę.
- Hawks przez cały sezon wyglądają przeciętnie, co znajduje odzwierciedlenie w ich bilansie. I choć zajmują ostatnie miejsce gwarantujące udział w turnieju play-in, to trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym ostatecznie awansują do play-offów. Wygrali cztery z ostatnich 10 spotkań, a w poprzednim starciu z Nets, które odbyło się w nocy z czwartku na piątek, przegrali aż 97:124. Dla Nets była to zaledwie czwarta wygrana w ostatnich 13 spotkaniach.
- Będzie to czwarte starcie obu ekip w tym sezonie. Do tej pory Nets prowadzą 2:1, a jedyne zwycięstwo Hawks miało miejsce jeszcze na początku sezonu, gdy po emocjonującej końcówce i dogrywce wygrali 147:145. Obie ekipy przystąpią do meczu dość osłabione — po stronie Hawks zabranie Trae’a Younga i Onyeki Okongwu. Po stronie gości nie zobaczymy Cama Thomasa i Dariqa Whiteheada, a pod znakiem zapytania stoi występ Bena Simmonsa.
- Według ekspertów FUKSIARZ.PL nieznacznym faworytem spotkania są Nets, a kurs na ich wygraną (łącznie z dogrywką) wynosi 1,78. Jeśli ktoś jednak uważa, że to Nets będą w stanie sprawić niespodziankę, to taki zakład może obstawić po kursie 1,97 (łącznie z dogrywką).
Miami Heat — Utah Jazz, godz. 23.00
- Heat wygrali siedem z ostatnich dziewięciu spotkań, a jedyne porażki, które w tym czasie zanotowali to mecze przeciwko mistrzom Denver Nuggets i najlepszym aktualnie w NBA Boston Celtics. Wszystko wskazuje na to, że Heat będą jedynie piąć się w górę tabeli Konferencji Wschodniej. Na ten moment zajmują 7. miejsce z bilansem 33-26, ale z Orlando Magic przegrywają jedynie jednym zwycięstwem. Dzisiaj zatem mogą znaleźć się na pozycji gwarantującej bezpośredni awans do play-offów.
- A okazja ku temu będzie stosunkowo dobra, ponieważ do Miami przyjeżdża drużyna, która od momentu zamknięcia okienka transferowego nie jest przesadnie zainteresowana wygrywaniem — Jazz odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo w ostatnich ośmiu spotkaniach. Mają już tylko iluzoryczne szanse na grę w turnieju play-in, ale ich cel na nadchodzące tygodnie to przede wszystkim ogrywanie młodych zawodników.
- Obie ekipy spotkały się do tej pory w tym sezonie raz — wówczas górą byli Jazz. W Heat sporo zawodników znajduje się w raporcie zdrowotnym, a ich występ stoi pod znakiem zapytania. Są to: Kevin Love, Tyler Herro, Haywood Highsmith i Caleb Martin. Nie zagrają z kolei Josh Richardson i Dru Smith, ale ich absencje to efekt długotrwałych urazów. Po stronie Jazz niepewne jest dzisiaj wyjście na parkiet Walkera Kesslera.
- Według ekspertów FUKSIARZ.PL zdecydowanym faworytem spotkania są Heat, a kurs na ich wygraną (łącznie z dogrywką) wynosi 1,29. Jeśli ktoś jednak uważa, że to Jazz będą w stanie sprawić niespodziankę, to taki zakład może obstawić po kursie 3,40 (łącznie z dogrywką).
Tak prezentuje się pełna oferta spotkań NBA na noc z soboty na niedzielę:
Bukmacherska Sp. z o.o. to legalny bukmacher z licencją Ministerstwa Finansów. Gra u nielegalnych wiąże się z konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+.