New York Knicks w ostatnim czasie bardzo mocno pracują nad wzmocnieniem swojej rotacji. Pod koniec grudnia udało im się pozyskać z Toronto Raptors OG Anunoby’ego. Organizacja nie zwalnia jednak tempa i także podczas trade deadline dokonała wymiany, która wzmocni ich zespół.
New York Knicks doszli do porozumienia z Detroit Pistons w sprawie dużej wymiany. Zespół z Wielkiego Jabłka, według informacji przekazanych przez Adriana Wojnarowskiego, pozyskał od Tłoków Bojana Bogdanovicia oraz Aleca Burksa. W drugą stronę powędrowali Quentin Grimes, Malachi Flynn, Evan Fournier, Ryan Arcidiacono oraz dwa wybory w drugiej rundzie draftu.
Knicks udało się w tej wymianie pozbyć niechcianego Evana Fourniera, który nie pasował do stylu gry trenera Toma Thibodeau. Zespół z Nowego Jorku już od dłuższego czasu szukał nowego domu dla francuskiego koszykarza.
Najważniejszym elementem tej wymiany jest jednak inny gracz, a mianowicie niski skrzydłowy Bojan Bogdanović, który będzie dużym wzmocnieniem rotacji New York Knicks. Chorwat w obecnym sezonie zdobywa średnio 20,2 punktu, 3,4 zbiórki oraz 2,5 asysty na mecz, a co ważniejsze dla jego nowego drużyny jest on bardzo dobrym strzelcem z dystansu. W 28 spotkaniach tego sezonu trafił 41,5% oddanych rzutów zza linii trzech punktów. W meczu podejmuje średnio 7,4 prób takich rzutów, a 3,1 jest celnych. W tym aspekcie gry Knicks cały czas chcą się rozwijać i bardzo ważne dla nich było pozyskania gracza, który będzie mógł rozciągać obronę rywali.
Quentin Grimes, który trafił do Pistons, może liczyć na większą rolę w swojej nowej drużynie. Młody rzucający obrońca ma naprawdę spory potencjał, którego nie mógł do końca rozwinąć w Knicks. W tym sezonie grał średnio 20,2 minuty, podczas gdy w poprzednim spędzał na parkiecie o dziewięć minut dłużej. Grimes rozegrał 45 spotkań, w których notował 7,3 punktu, 2,0 zbiórki oraz 1,2 asysty.