Tegoroczne igrzyska olimpijskie będą dla reprezentacji USA szansą na to, by odkuć się za niepowodzenie ostatnich mistrzostw świata. USA Basketball ogłosiło 41 nazwisk, które są brane pod uwagę w kontekście 12-osobowej rotacji, która pojedzie do Paryża. W tym gronie jest kilku pewniaków do składu drużyny narodowej.
Rywalizacja będzie ogromna, bo do Francji pojedzie zaledwie dwunastu zawodników. Amerykanie będą walczyć o piąte z rzędu złoto olimpijskie. Na igrzyska chcą zabrać absolutnie najlepszą grupę, z największymi gwiazdami NBA. Wiele z tych nazwisk zostanie wykreślonych albo z uwagi na własne decyzje, albo z uwagi na kontuzje. Poniżej pełna lista nazwisk wstępnie powołanych przez USA Basketball:
- Bam Adebayo (Heat)
- Jarrett Allen (Cavaliers)
- Paolo Banchero (Magic)
- Desmond Bane (Grizzlies)
- Scottie Barnes (Raptors)
- Devin Booker (Suns)
- Mikal Bridges (Nets)
- Jaylen Brown (Celtics)
- Jalen Brunson (Knicks)
- Jimmy Butler (Heat)
- Alex Caruso (Bulls)
- Stephen Curry (Warriors)
- Anthony Davis (Lakers)
- Kevin Durant (Suns)
- Anthony Edwards (Timberwolves)
- Joel Embiid (Sixers)
- De’Aaron Fox (Kings)
- Paul George (Clippers)
- Aaron Gordon (Nuggets)
- Tyrese Haliburton (Pacers)
- James Harden (Clippers)
- Josh Hart (Knicks)
- Tyler Herro (Heat)
- Jrue Holiday (Celtics)
- Chet Holmgren (Thunder)
- Brandon Ingram (Pelicans)
- Kyrie Irving (Mavericks)
- Jaren Jackson Jr. (Grizzlies)
- LeBron James (Lakers)
- Cameron Johnson (Nets)
- Walker Kessler (Jazz)
- Kawhi Leonard (Clippers)
- Damian Lillard (Bucks)
- Donovan Mitchell (Cavaliers)
- Chris Paul (Warriors)
- Bobby Portis (Bucks)
- Austin Reaves (Lakers)
- Duncan Robinson (Heat)
- Jayson Tatum (Celtics)
- Derrick White (Celtics)
- Trae Young (Hawks)
Bam Adebayo, Devin Booker, Kevin Durant, Jrue Holiday, Damian Lillard i Jayson Tatum byli częścią składu, który sięgnął po złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio w 2021. W tym składzie byli jeszcze Jerami Grant, Draymond Green, Keldon Johnson, Zach LaVine, JaVale McGee oraz Khris Middleton, ale dla nich w gronie 41 zawodników miejsca na ten moment zabrakło. Niewykluczone, że kilku z nich odmówiło zaproszenia.
Kto ma największe szanse na to, aby pojechać do Francji, jeżeli po drodze nie wydarzy się nic, co by to uniemożliwiło? LeBron James, Kevin Durant i Stephen Curry już wcześniej powiedzieli, że są zainteresowani. Mocnym kandydatem będzie Tyrese Haliburton, jeden z liderów kadry podczas zeszłorocznych Mistrzostw Świata. To samo można powiedzieć o Anthonym Edwardsie. Dużym zaskoczeniem byłby ewentualny brak Tatuma czy Joela Embiida, który może do kadry USA dołączyć, gdyż otrzymał obywatelstwo.
To gracze, którzy – jeśli wyrażą zgodę – mogą być relatywnie spokojni o miejsce w 12-osobowej rotacji. Przy okazji Grant Hill, dyrektor reprezentacji, ogłosił, że 10 lipca Amerykanie rozegrają towarzyski mecz z reprezentacją Kanady, czyli jednym z głównych rywali do walki o złoto podczas tegorocznej rywalizacji w Paryżu.
Źródło zdjęcia głównego: Christopher Johnson, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET