Dejounte Murray z Atlanta Hawks jest obecnie chyba najbardziej rozchwytywanym graczem w lidze. O zawodnika Jastrzębi pyta wiele drużyn i możemy się spodziewać, że do 8 lutego zmieni on barwy.
Atlanta Hawks są skłonni oddać Dejounte Murraya. Organizacja wie jednak, że gracz jest dużo warty, dlatego oczekują, że otrzymają odpowiednie aktywa i nie zamierzają schodzić ze swoich wysokich oczekiwań.
Niedawno można było przeczytać o zainteresowaniu Murrayem ze strony San Antonio Spurs. Według Jake Fischera obecnie wiele organizacji interesuje się zawodnikiem, który nie do końca wpasował się do taktyki w Atlanta Hawks.
– Podczas wstępnych zapytań, pojawiło się bardzo wiele zespołów, które wyraziły chęć pozyskania Murraya. Najpoważniejszymi obecnie zalotnikami jest pięć drużyn, które cały czas negocjują z Hawks. Są to Los Angeles Lakers, Philadelphia 76ers, Miami Heat, Detroit Pistons i New York Knicks. Oczekuję, że w najbliższych dniach, tygodniach sprawa zostanie domknięta do końca i zawodnik zmieni barwy – przekazał Fischer.
Obecnie rozmowy mają charakter zapytań i żaden z zespołów nie zdecydował się jeszcze przedstawić konkretnej oferty. Organizacje badają cenę, jaką oczekuje Atlanta Hawks za swojego gracza i na pewno, gdy ją poznają, zdecydują się na złożenie konkretnej oferty. Wtedy to władze Jastrzębi będą musiały podjąć decyzję, czyja propozycja jest najbardziej atrakcyjna dla nich i pomoże im poprawić miejsce w tabeli.
W obecnym sezonie Dejounte Murray rozegrał jak dotychczas w sumie 36 spotkań, w których notuje średnio 21,1 punktu, 4,6 zbiórki oraz 5,0 asysty. Po tym sezonie przedłużeniu ulegnie także jego umowa, której wartość może wynieść nawet 120 milionów dolarów za kolejne cztery lata gry.
Jake Fischer nie wyklucza także, że przed ostatnimi dniami trade deadline do gry wejdą jeszcze inne drużyny i któraś z nich zdoła wyprzedzić obecnych faworytów do pozyskania Murraya.